Była na imprezie w lesie. Kiedy odeszła od znajomych, 20-latek rzucił się na nią
Dramat w Kędzierzynie-Koźlu. 17-latka została zgwałcona na imprezie w lesie. Nastolatka bawiła się razem ze swoimi przyjaciółmi. Nie spodziewała się, że zabawa szybko zamieni się w koszmar. Jednak kiedy na moment oddaliła się od znajomych, napadł na nią inny uczestnik imprezy, 20-letni Bogdan R. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
17-latka zgwałcona na imprezie w lesie
Dramat 17-latki rozegrał się w nocy z soboty 11 maja na niedzielę 12 maja w lesie przy al. Jana Pawła II w Kędzierzynie-Koźlu. Dziewczyna bawiła się na imprezie razem ze swoimi znajomymi. Niestety brał w niej udział także 20-letni Bogdan R. Mężczyzna czekał tylko, aż dziewczyna na chwilę zostanie sama. Impreza zamieniła się w najgorszy horror.
W pewnym momencie nastolatka odeszła na bok, ale nie zdawała sobie sprawy, że Bogdan R. pójdzie za nią. Mężczyzna zaczął od silnego uderzenia w tył głowy teleskopową pałką, a potem zaczął dusić. Później brutalnie zgwałcił dziewczynę. W gęstych zaroślach, z dala od towarzystwa, nikt nie słyszał dramatu 17-latki.
17-latka zgwałcona na imprezie w lesie szybko zgłosiła się na policję
Na szczęście nastolatka bardzo szybko zgłosiła się na policję, dzięki czemu bestialska napaść nie uszła mężczyźnie na sucho. Mundurowi natychmiast wszczęli śledztwo i aresztowali 20-latka jeszcze tej samej nocy. Później sprawą zajęła się prokuratura.
Podczas przesłuchania podejrzany 20-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zaprzeczał, że brał udział w gwałcie. Jednak jego słowom przeczyły dowody zebrane przez śledczych. Bazując na nich i opinii biologicznej, prokuratura oceniła, że zeznania Bogdana R. to tylko wyraz obranej przez niego linii obrony.
Odpowiedzialny za gwałt na imprezie w Kędzierzynie-Koźlu stanie przed sądem
Po przeprowadzonym śledztwie Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu przedstawiła Bogdanowi R. zarzuty, a później skierowała przeciwko 20-latkowi akt oskarżenia. Do sądu wpłynął także wniosek o 3 miesiące aresztu dla domniemanego gwałciciela. Sąd przychylił się do pisma prokuratury, więc Bogdan R. poczeka na proces w areszcie. Za zarzucane mu czyny może usłyszeć wyrok nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Szansa na skazanie gwałciciela rośnie wraz z szybkim zgłoszeniem napaści
Do błyskawicznej akcji policji i prokuratury w przypadku sprawcy gwałtu w Kędzierzynie-Koźlu przyczyniło się szybkie zgłoszenie sprawy przez ofiarę. Niestety dziewczyny, które przeszły przez podobny dramat często boją się zgłosić po pomoc, albo odwlekają to w czasie. Jednak to niestety sprzyja sprawcom. Im szybciej ofiara zgłosi się do organów ścigania, tym prędzej otrzyma niezbędną pomoc. Dodatkowo wzrośnie szansa na szybkie skazanie sprawcy.
