14-latka przez 7 lat była gwałcona przez ojca. W końcu sama zadzwoniła na 112
14-latka przez 7 lat była gwałcona. W chwili, gdy dziewczynka miała już dość koszmaru, który zafundował jej własny ojciec, zdecydowała się zadzwonić pod numer alarmowy. Prokuratura oskarża mężczyznę o gwałt, znęcanie się nad małoletnią oraz nagrywanie filmów pornograficznych z jej udziałem. Ojciec nastolatki nie przyznaje się do winy.
Przemoc seksualna
W Polsce zjawisko molestowania seksualnego młodych ludzi jest ogromnym problemem. O ile sporo mówi się o pedofilii w kościele, o tyle przemoc seksualna w rodzinach to temat rzadko poruszany.
Bardzo często zdarza się, że ofiary molestowania przez rodziców bądź dalszych krewnych, przez wiele lat unikają mówienia o tym komukolwiek. Co więcej, nawet w sytuacjach, gdy odważą się do tego przyznać, może być już za późno na to, aby ukarać sprawcę, ponieważ brakuje dowodów. Właśnie z taką sytuacją mogą mieć do czynienia śledczy, badający sprawę 14-letniej dziewczynki wykorzystywanej przez ojca.
Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, 14-latka zadzwoniła na numer alarmowy 112, aby zgłosić dyżurnemu, że ojciec od lat ją gwałci. Sprawą szybko zajęły się odpowiednie organy. Obecnie trwa weryfikacja przekazanych przez dziewczynkę informacji. Biegły psycholog uważa, że dziecko mówi prawdę. Prokurator Renata Procyk-Jończyk z oławskiej Prokuratury Rejonowej twierdzi, że ta sprawa nie należy do prostych.
To jest bardzo trudna sprawa.
Śledztwo jest jeszcze na wczesnym etapie, ale sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Oławie podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu ojca 14-latki. Mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Prokuratura postawiła mu zarzut wielokrotnego doprowadzania małoletniej córki do obcowania płciowego, innych czynności seksualnych oraz znęcania się nad rodziną. Zatrzymany już od siedmiu lat przemocą zmuszał dziecko do seksu i kręcił filmy pornograficzne z jego udziałem. Ze względu na młody wiek pokrzywdzonej nie można wykluczyć, że mężczyzna zostanie oskarżony również o pedofilię.
14-latka przez 7 lat była gwałcona
Policjanci z komisariatu w Jelczu-Laskowicach zatrzymali mężczyznę, a dwa dni później musiał zjawić się w prokuraturze. Z oskarżeń prokuratury wynika, że ojciec 14-latki gwałcił ją oraz znęcał się na nią.
Najbardziej szokujący wydaje się jednak wątek dotyczący nagrywania filmów pornograficznych. Dziewczynka przez wiele lat żyła w ciągłym strachu i wstydzie. Nie mogła przecież wiedzieć, co później stanie się z nagraniami, na których się znajduje. W końcu sama postanowiła podjąć odpowiednie działania. Jej ojciec nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Z kolei matka dziewczynki utrzymuje, że o niczym nie wiedziała. Czas pokaże, czy rzeczywiście tak było.
Warto pamiętać, że najlepszym momentem na zgłoszenie gwałtu jest ten sam dzień, w którym doszło do wymuszonego stosunku. Śledczy tłumaczą, że po akcie seksualnym nie należy się myć, tylko jak najszybciej udać się na obdukcję. Wówczas lekarz będzie w stanie wydać ekspertyzę potwierdzającą, że doszło do współżycia. Można też pobrać DNA sprawcy z narządów intymnych i/lub jamy ustnej ofiary.
