Heath Ledger zmarł 12 lat temu. „Kiedy umrę, moje filmy będą żyły”

Heath Ledger gdy odszedł, miał zaledwie 28 lat. Był młodym, australijskim aktorem, któremu największe gwiazdy kina przepowiadały wielką przyszłość. Sypiał po 2 godziny na dobę. Uzależnił się od silnych leków, narkotyków i alkoholu. 22 stycznia 2008 roku odnaleziono go nieprzytomnego na podłodze mieszkania na Manhattanie. Obok aktora leżały puste opakowania po lekach nasennych.

W jego życiu wszystko działo się szybko. Tak samo nadeszła śmierć.

Porzucił szkołę dla marzeń

Podziwiamy ich, kochamy, zazdrościmy. Chcemy być do nich podobni i żyć tak, jak żyją oni. Rzadko zastanawiamy się, co kryje się za fasadą tego, co widzimy ekranie. Mija 12 rocznica śmierci Heatha Ledgera. Historia jego życia to krótka, ale treściwa opowieść o tym, że pod pozorami sielanki może kryć się słaby, nieszczęśliwy człowiek.

Rzucił naukę, gdy miał 16 lat. Był chłopcem o wielu talentach. Uzdolniony szachista, utalentowany hokeista, któremu wróżono karierę. Silny, męski i dobrze zbudowany – porzucił sport i rodzinne miasto Perth, aby wyjechać do Sidney. Tam zaczął grać australijskich serialach.

Tak zaczęła się krótka, ale intensywna przygoda. Już wkrótce młody, zbuntowany chłopak z Australii, miał zagrać u boku Mela Gibsona.

Kobiety go kochały

Były sportowiec, dobrze zbudowany blondyn o kręconych włosach i czarującym uśmiechu. Heath nie był klasycznym przystojniakiem z ekranu, ale miał w sobie „to coś”, co sprawiało, że kobiety szalały na jego punkcie.

Amerykański debiut w „Zakochanej złośnicy” otworzył mu drogę do sławy w Hollywood. Zdobył coś, co osiągają jedynie nieliczni, którzy przyjeżdżają do Miasta Aniołów z głową pełną marzeń.

Gwiazdor romansował z Heather Graham, Naomi Watts i Lisą Zane. Jednak to Michelle Williams, którą poznał na planie filmowym, stała się miłością życia aktora. Michelle urodziła mu córkę – Matyldę, której – jak wyznała w wywiadzie dla Vanity Fair – powtarzała:

Twój tata kochał mnie zanim ktokolwiek myślał, że jestem utalentowana, ładna i mam ładne ciuchy.

Michelle próbowała ratować ukochanego przed samym sobą, odwożąc go do ośrodkowa odwykowego w Malibu. Niestety, Heathowi nie udało się pomóc. Jak pisały amerykańskie gazety, po dotarciu na miejsce aktor odmówił wyjścia z samochodu.

Córka Heatha ma dziś 15 lat i bardzo przypomina tatę.

Rola, która stała się przekleństwem

Przełomem w karierze aktora była rola kowboja – homoseksualisty w filmie Tajemnica Brokeback Mountain. Jake Gylenhall, który towarzyszył Ledgerowi na ekranie, został później ojcem chrzestnym jego córki.

Ale to rola Jokera w Mrocznym rycerzu okazała się największym wyzwaniem. Aktor chciał, żeby jego Joker był naprawdę przerażający, mroczny i obłąkany. Sęk w tym, że życie zaczęło mieszać się z rolą…

Aktor coraz mocniej popadał w uzależnienie od alkoholu i narkotyków. Zaczął cierpieć na bezsenność. Ponoć sypiał po 2 godziny na dobę i łykał mnóstwo środków nasennych.

Gdy znaleziono go martwego w apartamencie, aktorowi „towarzyszyły” Xanax, Valium i Ambien.

12 rocznica śmierci Heatha Ledgera

Śmierć przyszła za szybko. 22 stycznia 2008 roku o godzinie 14:45 do apartamentu aktora w Nowym Jorku weszła jego gospodyni i masażystka. Aktor leżał nieprzytomny na podłodze. Nie żył już od kilku godzin.

Puste opakowania po silnych lekach na receptę wskazywały, że Heath popełnił samobójstwo. Ta śmierć wstrząsnęła całym Hollywood.

Rodzina do dziś twierdzi, że aktor nie chciał się zabić, a jego śmierć była tylko nieszczęśliwym wypadkiem.

Po śmierci Heatha odnaleziono dziennik, a w nim wiele niezwykłych zapisków, np. na temat tego, jak przygotowywał się do roli Jokera, starając się wniknąć całym sobą w rolę szaleńca. Wielu twierdzi, że właśnie ta rola go zabiła, a jednocześnie uczyniła nieśmiertelnym.

Aktor za rolę Jokera pośmiertnie otrzymał Oscara.

Pogrzeb odbył się 9 lutego 2008 roku w Australii. W spisanym testamencie aktor wszystko przekazał rodzicom i siostrom. Całkowicie pominął córkę. Mimo tego, rodzina aktora uznała, że cały majątek warty ponad 16 mln dol. trafi w ręce Matyldy.

Kilka miesięcy przed śmiercią aktor powiedział:

Kiedy umrę, moje filmy będą żyły (…).