Znaleziono zwłoki kobiety i psa niedaleko Częstochowy. To Aleksandra albo Oliwia

Ziszcza się najczarniejszy scenariusz. Znaleziono zwłoki kobiety i psa niedaleko Częstochowy. To prawdopodobnie ciało jednej z zaginionych kobiet, o których w ostatnim czasie pisały media w całej Polsce – 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii Wieczorek z Częstochowy.

Zaginięcie Aleksandry i Oliwii Wieczorek z Częstochowy

45-letnia Aleksandra i jej córka 15-letnia Oliwia Wieczorek z Częstochowy wraz z psem zaginęły 10 lutego bieżącego roku. W nieznanych okolicznościach opuściły mieszkanie przy ul. Bienia. Od tego momentu nie nawiązywały już kontaktu z bliskimi.

W sprawie zaginięcia kobiet zatrzymano 52-letniego znajomego Aleksandry, Krzysztofa R., który spotykał się z zaginioną częstochowianką. Finalnie został jednak przez nią odrzucony, za co miał się mścić.

Zatrzymany na początku przyznał się do zbrodni, po czym wszystko odwołał, odmówił składania wyjaśnień i przestał odpowiadać na pytania śledczych.

Śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która nie ujawnia szczegółów prowadzonych czynności. Póki co nie wiadomo, jakie dowody przemawiają za winą 52-latka i jaki mógł być jego motyw.

Poszukiwania Aleksandry i Oliwii z Częstochowy

Od 10 lutego trwa akcja poszukiwawcza zaginionych kobiet. Zaangażowało się w nią wielu wolontariuszy, w których przez cały czas tliła się nadzieja, że Aleksandra i Oliwia Wieczorek żyją.

Poszukiwania były okraszone groźbami, które w ostatnim czasie zarówno policji, jak i wielu redakcjom przesyłała osoba podpisująca się jako seryjny morderca.

TO JA, JESTEM SERYJNYM… NIE SZUKAJCIE ALEKSANDRY I OLIWII WIECZOREK I ICH PIESKA… BO ZGINĄ KOLEJNE OSOBY… WSPOMNICIE MOJE SŁOWA I BĘDZIECIE SROGO ŻAŁOWAĆ…

– czytamy w mrożącej krew w żyłach wiadomości [*zachowano oryginalną pisownię].

Znaleziono zwłoki kobiety i psa niedaleko Częstochowy

Portal tvp.info potwierdził, że w okolicach Częstochowy znaleziono zwłoki kobiety, obok której leżały szczątki psa. Polsat podaje już, że to ciało jednej z zaginionych częstochowianek i truchło jej czworonoga. Z kolei TVN24 donosi, że z dużym prawdopodobieństwem zwłoki należą do poszukiwanej Aleksandry albo Oliwii Wieczorek, ale w dalszym ciągu policja nie potwierdziła tożsamości ofiary.

Wiadomo jednak, że ciało kobiety odkryto po tym, jak na miejscu wytypowanym przez służby (w ramach akcji poszukiwawczej Aleksandry i Oliwii) osunęła się ziemia.

Dzisiaj, podczas poszukiwań zaginionych Aleksandry W. oraz jej 15-letniej córki, policjanci odnaleźli ciało najprawdopodobniej jednej z zagionionych. Zwłoki były zakopane kilkudziesiąt centymetrów pod ziemią w lesie w pobliżu #Romanów. W tej chwili trwają czynności zmierzające do odsłonięcia tego terenu, następnie pod nadzorem prokuratora grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczy wszystkie dowody i ślady oraz przeprowadzi oględziny

– czytamy na profilu „Policja Śląska” na Facebooku, gdzie udostępniono również nagranie z dzisiejszej akcji poszukiwawczej.

W lesie pod Częstochową znaleziono też drugie ciało?

W mediach pojawiły się doniesienia, że w lesie pod Częstochową znaleziono drugie ciało. Nie są to jednak potwierdzone informacje. Nie podano również, czy to na pewno ciało jednej z zaginionych kobiet.