500 plus dla dzieci powyżej 18 roku życia. Ta zmiana budzi skrajne emocje
Program 500+ ewoluuje i wiele wskazuje na to, że ewoluował będzie dalej. Przypomnijmy, że na samym początku świadczenie należało się na drugie i każde kolejne dziecko. Pieniądze na pierwsze zależały od spełnienia kryterium dochodowego. PiS przed wyborami wprowadziło jednak rozszerzenie swojego flagowego programu i od 1 lipca bieżącego roku dochód nie będzie już istotny. Zasiłek ma przysługiwać na każde dziecko do 18 roku życia bez wyjątku. Wiele wskazuje jednak na to, że na tym nie koniec. Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej myśli bowiem o rozszerzeniu programu na dzieci, które ukończyły 18 rok życia. Czy kolejne zmiany w 500 plus są więc nieuniknione?
Waloryzacja programu 500+
Odpowiedzialny za program 500+ jest wiceminister Stanisław Szwed. To on w trakcie jednego z wywiadów z RadioZET podkreślił, że póki co nie ma mowy o waloryzacji programu, a więc zwiększeniu wysokości wypłacanej kwoty. Powodem jest oczywiście kolosalna suma pieniędzy, którą państwo już wypłaca i wypłacać będzie w ramach świadczenia i nadchodzących zmian.
Dajemy dla każdego dziecka 500 złotych od pierwszego lipca. To duży nasz wspólny wysiłek, ponieważ koszt tego w przyszłym roku będzie 41 mld zł. Do tego kontynuowany jest program wyprawki szkolnej w postaci 300 złotych, czyli wsparcie dla rodzin jest znaczne – podkreślił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach
Zmiany w 500 plus
Choć o zwiększeniu kwoty 500 plus póki co nie ma mowy, wiceminister zapowiedział, że istnieje możliwość wydłużenia okresu wypłaty świadczenia. Oznacza to, że pieniądze mogą być wypłacane rodzinom nawet, gdy dziecko przekroczy 18. rok życia. Póki co informacja ta nie została jeszcze jednak przez nikogo oficjalnie potwierdzona. Wszystko zależy tutaj od budżetu państwa w następnych latach.
Jeżeli będą możliwości budżetu państwa w następnych latach, to oczywiście będziemy szukać innych rozwiązań, może bardziej w kierunku wydłużenia okresów. Wiemy, że okres od 18. roku życia też jest wymagający dla rodzin. Są różne rozwiązania. Na dzisiaj mamy to podstawowe rozwiązanie i myślę, że to jest najważniejsze – tłumaczył Szwed
