×

Żenujące zachowanie turystów w Tatrach. Czy miłość ich tłumaczy?

Żenujące zachowanie turystów w Tatrach oburzyło internautów. Zakochani postanowili… zagipsować swoje uczucie do skał Szpiglasowego Wierchu. Na szczęście w porę odkryli to inni taternicy.

Żenujące zachowanie turystów w Tatrach

Tatry przyciągają mnóstwo turystów. Majestat pięknych gór niektórych onieśmiela, innych skutecznie wabi. Niestety nie wszyscy turyści wiedzą, jak się zachować. Dlatego o ich wybrykach można by z pewnością napisać obszerną książkę. Ale takiego incydentu chyba jeszcze nie było…

O pokazie głupoty napisał portal Tatromaniak. Jeden z czytelników przesłał redakcji fotografię, którą wykonał 1 października podczas wejścia na szczyt Szpiglasowego Wierchu. Widać na niej kłódkę z inicjałami i datą: K+D 26.09.2021 r. Nie byłoby w tym nic bulwersującego, gdyby nie fakt, że ten symbol miłości zakochani postanowili… przytwierdzić gipsem do szczytu Szpiglasowego Wierchu.

„Ten gips był dalej wilgotny”

Kłódki z inicjałami i ważną datą można znaleźć w wielu miastach, najczęściej przymocowane do mostów. Zakochani chcą dzięki temu symbolowi uczcić swoje uczucie i pokazać, że będzie ono trwać wiecznie. Ale próba zagipsowania kłódki w górach… to kolejny dowód na to, że człowiek czasem powinien trzymać się z dala od natury. Na szczęście nie było jeszcze za późno, by chociaż częściowo naprawić nieodpowiedzialny wybryk zakochanych.

Ten gips był dalej wilgotny i rozpadający się, więc wyjęliśmy i zabraliśmy kłódkę oraz to mocowanie. Nie mieliśmy żadnych worków, aby zabrać resztę gipsu, więc pewnie trzeba będzie zaczekać aż wyschnie i odłupać od ściany

– napisał autor fotografii, pan Witold.

Mówi się, że miłość odbiera rozum i prowadzi do kłopotów. Ci turyści kłopotów unikną, chociaż działali na szkodę przyrody. Gdyby przyłapano ich na gorącym uczynku, z pewnością musieliby ponieść konsekwencje. Internauci nie mają dla nich litości. W komentarzach czytamy:

za takie zachowanie w Parku Narodowym para powinna dostac wysoki mandat karny i dodatkowo kare sprzatania szlakow powiedzmy 50 godzin od osoby. Mysle ze tatromaniacy odnajda tych szkodnikow.

Te kłódki to głupota, wszędzie szpecą krajobraz, a ludzie i tak się rozstają, a te śmieci pozostają.

Brak słów… dewastacja postępuje na maxa,tylko rozszerzenie uprawnień odpowiednim organom odpowiadającym za ochronę przyrody może coś dać i rzecz jasna zwiększenie ilości ludzi ochraniających nasze cudne szlaki….

Prawdziwy pasjonat przyrody?. Zamiast mapy, przewodnika w plecaku worek z gipsem , szpachelka a może i wiertarka brak słów. Niestety sami ludzie dewastują piękno przyrody.

Fotografie: Wikipedia (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować