12 kontrowersyjnych makijaży. Właścicielkom się podobają, ale otoczeniu niekoniecznie

Makijaż to magiczna broń! Wiele, my kobiety, jej zawdzięczamy i nie ma co tego ukrywać. Chcemy zatuszować nieprzyjaciela, który pojawił się na naszej twarzy, a mamy ważne wyjście? Sięgamy po korektor. Idziemy na randkę i chcemy wyglądać szałowo? Decydujemy się na czerwone usta. Można mnożyć przykłady, dzięki którym make-up jest naszym sprzymierzeńcem. Oczywiście należy pamiętać o tym, że najważniejsze w tym wszystkim jest zachowanie umiaru.

Niestety wydaje się, że te panie nieco przesadziły… Za dużo podkładu? Za mocne brwi? A może Waszym zdaniem wcale nie mają za dużo „tapety”?

Dajcie znać, jak lubicie się malować i czy faktycznie im więcej, znaczy lepiej? Jeśli mam być szczera, te odsłony uświadomiły mi, że czasem mogę wyglądać komicznie z dużą ilością rozświetlacza.