Szkoły dalej zamknięte. Co z zasiłkiem opiekuńczym dla rodziców?
Zasiłek opiekuńczy będzie dalej wypłacany? Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej poinformowało o przedłużeniu dodatku na kolejny tydzień. Jednak szkoły pozostaną zamknięte nieco dłużej. Co wtedy?
Zasiłek opiekuńczy. Kogo dotyczy?
Od 8 marca obowiązują przepisy, które przewidują dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Ubiegać się mogą o niego rodzice dziecka do 8. roku życia. Jak poinformował ZUS:
Przysługuje on w wymiarze do 14 dni osobie objętej ubezpieczeniem chorobowym (np. z umowy o pracę, umowy zlecenia, działalności gospodarczej) zwolnionej z pracy, która musi zająć się dzieckiem w wieku do lat 8 z powodu zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły w związku z COVID-19.
O pobieranie dodatkowego zasiłku mogą się też starać opiekunowie dzieci niepełnosprawnych powyżej 8. roku życia. Ponadto, na dzieci można wziąć tylko jeden zasiłek dodatkowy – bez względu na liczbę posiadanego potomstwa.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami, zasiłek opiekuńczy z powodu koronawirusa miał być wypłacany przez 14 dni. Jednak ze względu na sytuację panującą w kraju, rząd nie mógł pozwolić na otworzenie szkół. Dlatego okres wypłat był systematycznie przedłużany.
Dodatek został przedłużony
Jak poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej za pomocą Twittera wypłacanie zasiłku zostało przedłużone o kolejny tydzień. Po tym okresie zostaną przedstawione decyzje na temat ewentualnych form opieki w placówkach:
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy jest przedłużony na najbliższy tydzień. W przyszłym tygodniu zostaną przedstawione decyzje dot. ewentualnego wprowadzenia form opieki w placówkach takich jak: przedszkola żłobki i szkoły.
Obecnie wciąż trwają przygotowania do ewentualnego powrotu uczniów do szkół, jednak przedstawiciele rządu podkreślają, że nie można zrobić tego zbyt wcześnie. Mogłoby to doprowadzić do eskalacji wirusa i stworzenia nowych ognisk zarazy. Póki co placówki edukacyjne pozostaną zamknięte do 24 maja.
