W wyniku wypadku 19-latek zabił matkę i troje dzieci. Wyrok sądu budzi sprzeciw
Wypadek w Wernsbach odbił się głośnym echem w Niemczech i w Polsce. Z pięcioosobowej rodziny przeżył tylko ojciec. Sprawca tragedii właśnie usłyszał wyrok sądu. Czy jest on sprawiedliwy?
Wypadek w Wernsbach
Do tragicznego wypadku doszło 5 stycznia w pobliżu miejscowości Wernsbach na drodze B2. Pochodząca z Wielkopolski rodzina z trójką dzieci wracała ze świąt, które spędzili w kraju. Od domu w Wallerdorf (Bawaria) dzieliło ich niespełna sto kilometrów.
Było około godziny 17:30. Jadący z naprzeciwka bus zjechał nagle na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z renault, którym kierowała 35-letnia Polka. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta zginęła na miejscu. Jej 35-letni mąż i troje dzieci w stanie krytycznym przetransportowano do szpitala.
Jeszcze tej samej nocy zmarło dwoje dzieci – 9-letnia dziewczynka i 12-letni chłopiec. Nie udało się również uratować 4-letniej siostry, która zmarła dwa dni później. Wypadek przeżył jedynie 35-letni mąż Polki, który jednak długo walczył o życie w szpitalu.
Zabił cztery osoby. Wyrok nie jest sprawiedliwy?
Sprawcą tragedii okazał się 19-letni chłopak. Jak podaje portal BR24, w Sądzie Rejonowym w Schwabach zapadł właśnie wyrok w sprawie. Okazuje się, że młody sprawca nie pójdzie do więzienia. Obrońca domagał się bowiem, aby 20-letni obecnie mężczyzna odpowiadał jako nieletni.
Sąd przystał na argumentację, że mężczyzna wciąż mieszka z rodzicami, jest w trakcie nauki i nie sprawia wrażenia dojrzałego. Na jego korzyść przemawia również fakt, że w chwili wypadku nie był pijany, ani pod wpływem środków odurzających.
Ostatecznie kierowca, który zabił cztery osoby, otrzymał karę grzywny w wysokości 4 tys. euro. Pieniądze mają zostać wpłacone na cele charytatywne. Uznano, że w tym przypadku kara więzienia nie miałaby walorów edukacyjnych.
