To, jak zachował się wobec swojej byłej żony w obecności dzieci, mocno zaskoczyło jego znajomych
To, w jaki sposób kończą się związki, nie powinno mieć wpływu na to, jak dzieci postrzegają rodziców. Nie powinny być świadkami kłótni i nie powinny uczestniczyć w podejmowaniu decyzji o rozstaniu.
Billy Flynn z Boston dobrze wiedział, że jego małżeństwo ma się ku końcowi. Nie chciał jednak, aby w jakikolwiek sposób odbiło się to na dzieciach i sprawiło, że będą postrzegać w negatywny sposób mamę.
Dziś urodziny ma moja była żona. Nie powinno mnie to niby interesować, ale… No właśnie. Wstałem wcześniej po to, aby pójść kupić kwiaty, kartkę i prezent od naszych synów. Spotkałem się oczywiście z niezrozumieniem, gdy podzieliłem się tą informacją ze znajomymi. Dlaczego to zrobiłem? Mamy dwóch synków. Biorą przykład od nas i to my kształtujemy ich spojrzenie na świat, a to jak ja traktuję kobiety ma na nich ogromny wpływ. Tym bardziej ważne to jest w momencie, gdy z ich mamą nie jesteśmy już razem. Dzięki temu wiedzą, że szanować trzeba każdego, niezależnie od tego, jak ułożą się losy z tą osobą. Musimy być dla dzieci przykładem, bo to od nas zależy, jakimi będą ludźmi.
