Wybuch w Bejrucie. Zdjęcie noworodków w objęciach pielęgniarki obiegło świat
Wybuch w Bejrucie wstrząsnął całym światem. Zdjęcia i nagrania publikowane w sieci po tej strasznej tragedii potrafią wyciskać łzy z oczu. Jedno szczególnie zapada w pamięci.
Wybuch w Bejrucie
Do potężnej eksplozji w Bejrucie doszło 4 sierpnia po godzinie 17:00 czasu polskiego (po godz. 18:00 w Bejrucie).
Jak podały lokalne media, odgłos wybuchu był słyszany w kilku punktach miasta. Siła zdetonowanych środków pirotechnicznych okazała się ogromna. W magazynie miało się znajdować ponad 2 750 ton.
Explosion at a warehouse in a port in Beirut, Lebanon. Very little is know but some local news channels are reporting it was a nitrate storage facility. #beirut pic.twitter.com/4llENkCHge
— Farid #BLM (@faridhalabi) August 4, 2020
W środę wieczorem (5 sierpnia) minister zdrowia Libanu Hamad Hassan poinformował, że w wyniku eksplozji zginęło 135 osób, a około 5 tysięcy jest rannych. Wielu ludzi wciąż nie zostało jeszcze odnalezionych. Trwa akcja ratownicza.
Jak powiedział Hassan:
Z pewnością pod gruzami są jeszcze ofiary, otrzymujemy dziesiątki wezwań w sprawach zaginionych.
Nasz kraj wysłał do Libanu 11 medyków i 43 ratowników z psami oraz sprzęt i wyposażenie medyczne. Wszyscy są przygotowani na siedem dni ciągłej pracy na miejscu.
Misja @FundacjaPCPM i @RatownicyPCPM już w Libanie. #Bejrut #Beirut #Lebanon #PolandEMT pic.twitter.com/Zv7uo8tyH2
— Fundacja PCPM (@FundacjaPCPM) August 6, 2020
W sieci można znaleźć wiele zdjęć i nagrań z Bejrutu. Niektóre naprawdę przerażają, a większość wyciska łzy z oczu. Jedna fotografia szczególnie zapada w pamięci. Widać na niej pielęgniarkę, która wykazała się prawdziwym altruizmem.
Pielęgniarka chroniąca trzy noworodki
Fotograf Bilal Jawich tuż po wybuchu znalazł się w jednej z placówek medycznych. Wtedy też udało mu się uchwycić na zdjęciu wzruszający moment. Pielęgniarka odruchowo objęła trzy noworodki, chcąc uratować im życie.
Jak powiedział Jawich w rozmowie z CNN:
Ze zdumieniem zobaczyłem pielęgniarkę trzymającą w ramionach trzy noworodki. Była spokojna, co kontrastowało z atmosferą panującą wokół budynku szpitala.
Fotograf dodał, że w pobliżu szpitala leżało kilka ciał ofiar, a jeszcze więcej osób było rannych:
Jednakże pielęgniarka wyglądała, jakby posiadła tajną moc, która pozwoliła jej zachować samokontrolę i siłę, by uratować te dzieci
Mężczyźnie udało się porozmawiać z kobietą. Pielęgniarka przyznała, że była w szoku po wybuchu. Gdy doszło do eksplozji, akurat miała dyżur na oddziale położniczym. Na chwilę straciła przytomność, a gdy się ocknęła, odruchowo chwyciła trzy noworodki. Niewątpliwie kobieta uratowała im życie.
Jak powiedział dyrektor szpitala w rozmowie z CNN, w wyniku eksplozji zginęło 12 pacjentów placówki. Były to dwie osoby odwiedzające bliskich oraz cztery pielęgniarki.