×

Wjechał samochodem do kościoła! Uznał, że tylko tak zdoła ukryć się przed szatanem

Wierni jednego z kościołów długo nie zapomną tego widoku. Mężczyzna wjechał do kościoła autem, bo jak twierdził tylko tu mógł się ukryć przed szatanem.

Wjechał do kościoła autem

Incydent miał miejsce 8 stycznia w miejscowości Sonseca znajdującej się w Hiszpanii. W kościele św. Jana Ewangelisty trwały przygotowania do porannej mszy. Wierni na długo zapamiętają ten poranek.

Najpierw 35-letni mężczyzna z pełną prędkością uderzył w drzwi świątyni i wysiadł z pojazdu. Zszokowani wierni chcieli mu jakoś pomóc, lecz ten wrócił do swojego SUV-a i z impetem wpadł do świątyni, zatrzymując się dopiero przy ołtarzu.

Gdy policja przybyła na miejsce, wciąż tam przebywał. Na szczęście pomimo tak niebezpiecznego zdarzenia, nikomu nic się nie stało. „Uciekający” kierowca spowodował jednak wiele strat materialnych. Uszkodzone bowiem zostały drzwi, nawy boczne oraz ławki w kościele.

Chciał się ukryć przed szatanem

Mężczyzna twierdził, że ukrywał się przed szatanem i nie wiedząc co robić, stwierdził, że to jedyny sposób. Tłumaczył, że tylko w pobliżu ołtarza mógł być bezpieczny i tu mógł się pozbyć złego ducha.

12 stycznia w mediach społecznościowych pojawiły się przeprosiny ze strony rodziny kierowcy. Zaznaczają w poście, że cała sprawa nie ma związku z religią bądź przekonaniami, a z problemami psychicznymi. 35-latek jest leczony psychiatrycznie:

Chcielibyśmy wyjaśnić, że personel medyczny, który leczy naszego brata, wyklucza, że ​​charakter jego działań ma związek z czymkolwiek innym niż ze stanem zdrowia psychicznego. Obecnie jest leczony w ośrodku medycznym.

Lokalne media podały, że mężczyzna prowadzi sklep z konopiami indyjskimi w pobliżu kościoła. Możliwe iż był pod wpływem środków psychoaktywnych…

Źródła: www.tvp.info, telewizjarepublika.pl, www.abc.es, elpais.com
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), CM media, Twitter

Może Cię zainteresować