×

Wizja Jackowskiego o egzorcyzmach. Kobieta była opętana diabłem

Wizja Jackowskiego o egzorcyzmach. Jasnowidz przez lata zyskał w Polsce sławę za sprawą udziału w licznych sprawach policyjnych oraz publikacji swoich przepowiedni w mediach społecznościowych. Wkrótce ukaże się nowa książka na temat jasnowidza, w której przeczytamy m.in. o tym, że miał w swojej pracy do czynienia z egzorcyzmami.

Wizja Jackowskiego o egzorcyzmach

Krzysztof Jackowski już od 30 lat pomaga policji. Niejednokrotnie okazał się bardzo pomocny w odnalezieniu zwłok czy w ustaleniu okoliczności zgonu. W ostatnich latach jasnowidz stał się także bardzo aktywny na Facebooku i na YouTubie.

Regularnie publikuje nagrania, w których dzieli się z widzami swoimi najnowszymi wizjami. Niestety, dość często w jego przepowiedniach pojawiają się elementy katastroficzne. Ostatnio przewidział m.in., że niebawem może wybuchnąć nowa wojna.

Nic dziwnego, że obfitujące w niezwykłe zdarzenia życie Jackowskiego doczekało się opisania w kilku książkach. Już jutro ukaże się najnowsza publikacja na jego temat. W książce pt: „Jasnowidz Jackowski widzi wszystko” autorstwa Przemysława Lewickiego znalazła się m.in. interesująca historia opowiadająca o egzorcyzmach, jakich doświadczyła pewna 23-letnia kobieta. Okazuje się, że jasnowidz z Człuchowa miał wizję, w której ukazał mu się tajemniczy mężczyzna.

Opętanie diabłem

Anneliese Michel już mając 16 lat zaczęła mieć bardzo niepokojące objawy opętania. Reagowała na symbole religijne w nerwowy sposób i miała trudności w zaśnięciu przez kilkanaście godzin. Jej rodzice zgłosili się do lekarzy, ale Ci nie byli w stanie pomóc. Po jakimś czasie rodzice zaczęli się zastanawiać czy przypadkiem dziewczyna nie została opętana przez diabła. Udali się do egzorcysty.

Pomimo odbycia aż kilkunastu sesji, nic nie było w stanie pomóc dziewczynie i ostatecznie zmarła we śnie w 1976 roku. Wciąż krąży wiele teorii dotyczących okoliczności jej śmierci. Jasnowidz Jackowski również ma własną teorię na ten temat.

Pierwsze moje wrażenie było takie: tą sprawą już kiedyś się zajmowałem albo myślałem o niej. Co jeszcze? Miałem wrażenie, że jest to sprawa sprzed lat i ta osoba może nie żyć, kojarzyło mi się to tragicznie.

Krzysztof Jackowski zauważył w pobliżu opętanej, pewnego otyłego mężczyznę.

Mam poczucie, że był przy niej pewien starszy tęgi mężczyzna. Trudno mi powiedzieć, czy był pozytywną, czy negatywną postacią, ale czasem odnosiłem wrażenie, że mógł odgrywać podobną rolę jak policjant, taki charakter mogła mieć jego obecność.

Jasnowidz z Człuchowa uważa, że mógł być on opiekunem dziewczyny.

Ten mężczyzna kojarzy mi się jako opiekun dziewczyny, ale nie w takim sensie, że jej pilnował, lecz bardziej z obawy o siebie. Tak, obawiał się bardziej o siebie niż o nią. Nie umiem powiedzieć, w jaki sposób ta dziewczyna straciła życie, ale sam sens jest taki: widzę, że jest sama. A dopiero potem widzę tego tęgiego mężczyznę, który w jakiś sposób stara się jej pomóc, kieruje nią.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować