Jasnowidz Jackowski przewiduje nową wojnę. Czeka nas w Polsce stan nadzwyczajny?
Jackowski przewiduje nową wojnę. Jasnowidz zdążył nas już przyzwyczaić do swoich katastroficznych i budzących grozę wizji. Nigdy wcześniej nie wypowiadał się jednak w tak otwarty sposób na temat czekających nas zmian politycznych. Tym razem w jego przepowiedni padło sporo konkretnych danych.
Jackowski przewiduje nową wojnę
Ostatnio jasnowidz z Człuchowa poszerzył dziedziny życia, dla których udziela przepowiedni o m.in. prognozy pogody, zjawiska naturalne, ekonomię czy politykę. Nie ma tematu, w którym mężczyzna nie miałby czegoś do powiedzenia. Chociaż już niejednokrotnie jasnowidz Jackowski zapowiadał III wojnę światową, która będzie bez porównania bardziej okrutna i dotkliwa niż jakiekolwiek dotychczas znane konflikty zbrojne, to jego najnowsza przepowiednia jest wyjątkowo poruszająca.
Na youtubowym kanale Krzysztofa Jackowskiego padło kilka precyzyjnych informacji dotyczących tego, jak wkrótce będzie wyglądała sytuacja w Polsce.
Cały czas mam odczucie, że w planie jako element awaryjny, jest przygotowany element ogłoszenia jakiegoś stanu. To nie musi być stan wyjątkowy, ani wojenny. Choć może to być taki stan.
Jasnowidz odczuwa lęk przed jego zdaniem nadchodzącym dniem wprowadzenia pewnego stanu w Polsce. Jackowski przeczuwa, że może mieć to bezpośredni związek z wciąż panującą w kraju epidemią koronawirusa. Nie wyklucza jednak, że przyczyna może być zupełnie inna. W swoich zapowiedziach wymienił konkretną datę, która może okazać momentem iście przełomowym w historii świata.
Czekają nas trudne chwile
Prognozy Krzysztofa Jackowskiego budzą grozę. Jeśli jego wizje okażą się prawdziwe, to już niebawem przyjdzie nam zmierzyć się z nową, trudną rzeczywistością.
Uważam i czuję to, że czerwiec i lipiec, te dwa miesiące, będą już wyraźnymi znakami, że robi się bardzo niebezpiecznie na świecie. I myślę, że czerwiec i lipiec, tak czuję, to będzie czas kiedy to będziemy poważnie zaniepokojeni nie tylko koronawirusem, ale też zaczynającą się wojną na świecie. To się zacznie nagle, to nas zaskoczy. Dlaczego? Jak? Przecież było tak spokojnie?
Jasnowidz już po raz kolejny miał wizję rozpadającego się rządu. Uważa, że w pewnym sensie Polska straciła suwerenność, ponieważ decyzje polityczne zapadają pod naciskiem sił zagranicznych.
Mogą być bardzo duże protesty w kraju, ponieważ ten rząd może mieć jakieś korzenie, czy jakieś decydowanie spoza naszego kraju. Co by było w ogóle jakimś nonsensem. Bo to tak, jakbyśmy zatracili suwerenność.
Na przełomie czerwca i lipca może rozpocząć się nowy konflikt zbrojny. W swojej przepowiedni słynny jasnowidz przewiduje, że to zdarzenie nastąpi zupełnie niespodziewanie. Uważa, że w te wakacje Polacy oraz ludzie na całym świecie nie zaznają spokoju. Zaznacza, że należy spodziewać się gwałtownej zmiany sytuacji w kraju oraz na arenie międzynarodowej. W tym przypadku nie podał, jednak szczegółowych danych.
Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać do przełomu czerwca i lipca i samemu zweryfikować, czy przepowiednia się sprawdzi.
