×

Wiśniewski obraża prezesa. Nagrał o nim bardzo wulgarną piosenkę

Wiśniewski obraża prezesa w swojej najnowszej piosence, rojącej się od wulgaryzmów. To ponoć przemyślany zabieg stylistyczny…

Burzliwe losy lidera Ich Troje

Michał Wiśniewski należy do osób o barwnym życiorysie. W najlepszych czasach kariery, gdy Sylwester Latkowski kręcił o nim film Gwiazdor, a TVN zapłacił milion dolarów za możliwość podglądania prywatnego życia Michała i jego bliskich przez 24 godziny na dobę, przez jego ręce przeciekały gigantyczne sumy. Piosenkarz wyznał, że udało mu się przehulać 35 milionów złotych. Cóż, zawsze lubił żyć ponad stan. Przez jego życie przewinęły się także prywatne samoloty, wiele luksusowych samochodów oraz motocykle.

W życiu uczuciowym też sporo się działo… Niecały rok po rozwodzie z Magdą Femme był już mężem Marty Wiśniewskiej. Ona z kolei posądzała swoją następczynię, Anię Świątczak o to, że czekała przyczajona na wycieraczce przed drzwiami, aż Mandaryna się spakuje i wyprowadzi. Rok po rozstaniu z Anią, był już mężem Dominiki Tajner. Czwarty ślub zbiegł się w czasie z problemami zdrowotnymi.

Kilka miesięcy wcześniej podczas rutynowej wizyty lekarskiej u Michała zdiagnozowano nowotwór. Jak się okazało po upublicznieniu przez muzyka badań lekarskich, mógł on być wywołany przez nieleczony wirus HPV, powodujący choroby weneryczne, którym Michał mógł zarażać swoje partnerki seksualne. Dominika wspierała go w walce z chorobą, ale, mimo jego nalegań, nie zdecydowała się urodzić mu dziecka.

W marcu zeszłego roku Michał zaskoczył ją pozwem rozwodowym, a rok później był już mężem poznanej na portalu randkowym Pauliny, matki czworga dzieci, którą zdążył już zapłodnić.

Wiśniewski obraża prezesa

W jednym tylko instynkt Michała nigdy nie zawodził: zawsze wiedział, skąd wiatr wieje. Zaledwie 5 miesięcy temu wspierał TVP Jacka Kurskiego w piętnowaniu celebrytów, którzy byli gośćmi sopockiej Zatoki Sztuki i przekonywał, że to niemożliwe, by nic nie wiedzieli o prowadzonym za kulisami stręczycielskim biznesie.

Teraz z kolei jednoczy się ze strajkującymi w obronie praw kobiet. W Internecie ukazał się właśnie jego najnowszy utwór, pod tytułem Prezes. Odbiór przekazu może być nieco utrudniony ze względu na konieczność wykropkowania co bardziej wulgarnych słów, czyli większości:

Wyliż d**ę prezesowi, prezes smaczną d**ę ma. Dzięki temu się ustawisz na następnych parę lat. Całuj w d**ę pryncypała, lepsze to niż g***o mieć, choćby gęba ci śmierdziała, będziesz miał co pić i żreć. (…) Nisko kuper, tępa mina, cieszy nam się prezesina, że ma wokół liczną grupę, co go chcą całować w d**ę, w d**ę, w d**ę, w d**ę i już.

Michał zapewnia, że to nie dlatego, że mu zabrakło słownictwa, tylko to zamierzony zabieg stylistyczny:

Ten tekst jest brzydki, gęsty, chamski i obleśny. Ma ukazać frustrację zwykłego porządnego człowieka na totalną obłudę układów społeczno-politycznych wszystkich maści (!), choć z dość mocno widoczną egzemplifikacją. Wstydzimy się tych emocji i ich sposobu wyrażania i przeraża nas to, że to może być konieczny i jedyny sposób na przedarcie się do zakłamanych umysłów wielu ludzi. ALBO I NIE

Jak myślicie, o kim śpiewa Michał?

 

Źródła: krakowwpigulce.pl, www.instagram.com, www.o2.pl
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować