×

Nowa partia Biedronia może mocno namieszać. Chce zmian w 500+ i w wysokości emerytur

Robert Biedroń zaskoczył wszystkich, zakładając ugrupowanie polityczne o nazwie „Wiosna”. Wiele osób skrycie marzyło o tym, aby właśnie były prezydent Słupska zaczął działać na szerszą skalę.

Założenia, które przedstawił tuż po godzinie 14 w niedzielę na warszawskim Torwarze sygnalizują jedno: zmiany mogą być spore. Czego możemy się spodziewać z jego strony?

Robert Biedroń swoje postulaty przedstawił pod zbiorczą nazwą „Umowa Biedronia”, a wśród nich znalazło się coś, co dotyczy zarówno emerytów, jak i ludzi w kwiecie wieku.

Jak były prezydent Słupska widzi nasz kraj?

Przede wszystkim nieopodatkowana emerytura w wysokości 1600 złotych miesięcznie dla każdego Polaka. Nadmienił także, że do 2035 zamknięte zostaną wszystkie kopalnie węgla.

Wszyscy, którzy interesują się polityką i od lat przyglądają się sylwetce Biedronia, wiedzą, że istotne dla niego są także kwestie związana z naturą. Z tego też powodu chce powołać do życia Rzecznika Praw Przyrody. Wspomniał także o zamknięciu ferm futerkowych i zakończenie wycinania drzew.

Nie byłby sobą, gdyby nie dotknął także spraw kościelnych: „Zlikwidujemy fundusz kościelny i opodatkujemy tacę. Wycofamy lekcje religii ze szkół i ich finansowanie”. Dodał także, że „Wiosna” doprowadzi do renegocjacji konkordatu.

Bezpiecznie nie mogą czuć się „alimenciarze”. Ściąganie zaległych opłat na dzieci Biedroń będzie chciał włączyć do obowiązków administracji skarbowej

500+ w jego oczach powinno przypadać także na pierwsze dziecko i rodzicom, którzy samotnie wychowują dzieci. Chciałby także, aby limit czekania na lekarza specjalistę nie był dłuższy niż 30 dni. Wspomniał także o możliwości wykonania aborcji do 12. tygodnia ciąży i wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół. Przy okazji tego zdecydował, że chce, aby antykoncepcja była refundowana – tak samo jak in vitro.

Wynagrodzenie zarówno dla kobiet jak i mężczyzn ma być równe – Robert Biedroń domaga się tego, aby nie było podziału z powodu płci. Zmiany dotyczyć mają także wspomnianej wcześniej edukacji – „Wiosna” chce, aby uczniowie bardziej rozwijali się praktycznie i takich zajęć domaga się w szkołach.

Dąży także do tego, aby zawód nauczyciela odzyskał dawną świetność i znów można było mówić o tym, że to prestiżowa funkcja. To, co z pewnością zadowoli większość Polaków, to postulat związany z darmowym i szybkim Internetem w całym kraju. Równe prawa dla związków partnerskich i przedstawicieli obu płci – to także zostało zawarte w postulacie. Wiele osób drży o to, co przedstawia Robert Biedroń, ale są i tacy, którzy nie mogą doczekać się, gdy „Wiosna” na stałe zagości w Polsce. Do której grupy Ty należysz?

Z czym się zgadzacie, a co Waszym zdaniem jest nie do przyjęcia. Przyznać trzeba, że zmiany byłyby znaczące

Może Cię zainteresować