Pokazała, jak wygląda jej syn po kilku miesiącach zażywania narkotyków. Chce ostrzec innych
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wygląda osoba uzależniona od narkotyków, dziś przekonasz się, że to uzależnienie zmienia człowieka także fizycznie… Jennifer Salfen-Tracy jest matką, która przeżyła na własnej skórze, czym jest uzależnienie od narkotyków. Życie jej syna zostało zrujnowane z powodu heroiny i amfetaminy.
Dziś kobieta chce ostrzec innych
Mimo że jest to dla niej bardzo trudne, chce pokazać, jak wygląda jej syn, gdy walczy z nałogiem. Zanim Cody Bishop zaczął być uzależniony, kochał sport, wyglądał jak młody bóg i widać było radość w jego oczach. Teraz, gdy jest uzależniony od heroiny i amfetaminy, blask opuścił jego oczy i zastąpił go smutny, tępy wzrok…
Cierpienie matki
Cody ma zaledwie dwadzieścia sześć lat, ale postanowił porzucić swoje stabilne życie na rzecz używek, które zamieniły go w cień człowieka. Ciało 26-latka w niczym nie przypomina tego, co pamięta jego mama jeszcze sprzed kilku miesięcy. Dziś jego skóra ma ślady po strzykawkach, jest chudy, a jego twarz skrywa grymas…
Uzależnienie od narkotyków
Mój syn wygląda źle… Gdy na niego patrzę, to widzę twarz, która składa się z „heroiny i amfetaminy”. Chcę pokazać naszą tragedię innym rodzicom, aby próbowali powstrzymać dzieci przed narkotykami.
Moja rodzina i znajomi, którzy mnie znają, wiedzą, że mój najstarszy syn Cody Bishop cierpi z powodu uzależnienia. Wahałam się przed udostępnianiem, ale wiele osób pytało, jak się sprawy mają, więc czuję, że powinnam się tym podzielić. Nauczyłam się, że tą samą ścieżką co ja, przechodzi wiele rodzin, które borykają się z tym problemem, ale nie rozmawiają o tym.
Staram się o niego walczyć, ale nie jest łatwo. Cody wciąż jest bezdomny i „mieszka” w Las Vegas i od tygodni nie mam od niego żadnych wiadomości. Słyszałam jedynie, że źle się czuje. To jest dla mnie bardzo trudne. Ciężko pojąć to, jeśli nie ma się dzieci i postawić się na miejscu matki, która nie śpi po nocach, bo myśli, co robi jej dziecko…
Modlę się o to, aby uznał, że jest zmęczony takim życiem i chce wrócić do domu, aby uzyskać pomoc. Za pośrednictwem mediów społecznościowych poznałem tak wielu wspaniałych ludzi, którzy z biegiem czasu przeszli to, co on i wyszli na ludzi. Chcę tylko podziękować tym, którzy z nim rozmawiali i dziękuję za wszystkie modlitwy. To nie tylko problem, przed którym stoi moja rodzina, ale prawie każdy zna kogoś, kto jest uzależniony od narkotyków… Jeszcze raz dziękuję za miłość i wsparcie wszystkich. A Cody, jeśli to widzisz, zadzwoń do nas … Kochamy Cię!
