Powiększała usta w studiu urody. Nie spodziewała się, że zostanie boleśnie oszukana
Moda na duże usta cały czas trwa. Kobiety pragną sobie powiększać wargi, aby być seksownymi. Nie biorą pod uwagę tego, że nie każdemu facetowi to się podoba. Myślą, że tym zdobędą ich serca i sprawią, że oszaleją na ich punkcie.
Tak też myślała 35-letnia matka z Essex, która pragnęła mieć większe usta
Udała się do „studia” urody, ale nie wszystko poszło tak, jak się tego spodziewała. Zszokowana kobieta, która zapłaciła 250 funtów za wypełnienie warg, twierdzi, że wstrzyknięto jej olejek dla dzieci zamiast odpowiedniej substancji wypełniającej usta.
35-letnia Kerry Miles była zdruzgotana, gdy jej usta powiększyły się dwukrotnie po nieudanym zabiegu
Zabieg, któremu się poddała, nie był tym, czego się spodziewała po takiej ingerencji. Zaledwie godzinę po wyjściu z gabinetu jej usta były piekące i całe w pęcherzach. Przerażona reakcją, postanowiła od razu udać się do lekarza i pozbyć się preparatu. On powiedział jej, że w środku znajdował się wypełniacz… zmieszany z olejkiem dla dzieci!
„Wybrałam renomowaną klinikę, ale miałam wątpliwości, gdy tylko się tam pojawiłam”
Miejsce nie było zbyt czyste, a wręcz można powiedzieć, że zaniedbane i brudne. Co mnie trochę zdziwiło, to fakt, że między nogami klientek biegał pies właścicielki. Nie wiem, czy tak to powinno wyglądać… Wydaje mi się, że raczej nie. Nie wyglądało to zbyt higienicznie, ale chciałam powiększyć usta, a do tego to miejsce miało dobre recenzje w sieci. Kobieta, która robiła mi zabieg, mieszała napełniacz przede mną i jestem pewna, że używała jakiegoś olejku do tego… Nigdy wcześniej coś takiego mi się nie zdarzyło, a powiększałam już usta
A kiedy skontaktowała się z kosmetyczką, aby opowiedzieć jej o reakcji, po prostu kazano jej odpocząć i nie przejmować się tym
Nie mogłam wyjść na zewnątrz przez kilka dni, ponieważ ból był tak ogromny i wyglądałam okropnie. Zadzwoniłam do niej, żeby się poskarżyć i złożyć reklamację, ale powiedziała mi, że nie piję wystarczająco dużo wody i powinnam masować wargi, aby uzyskać odpowiedni kształt. Jednak prawdziwy szok nastąpił, gdy usunęłam wypełniacz. Wtedy dowiedziałam się z czym został wymieszany i doznałam szoku
To, co było w jej ustach nigdy by się nie rozpuściło tak jak inne – normalne wypełniacze
Nie rozpuściłby się jak normalny wypełniacz, ponieważ był mieszaniną substancji
Aspiracją 35-latki jest wygląd lalki Barbie, dlatego regularnie poddaje się zabiegom upiększającym
Przeszła już operację nosa, wypełniacze i Botox, a także powiększanie biustu i wampirzy lifting. Chciała cały czas udoskonalać swoją twarz, aby przypominać Barbie.
Doświadczenie nie zniechęciło mnie do tego, żeby zrobić wargi, ponieważ to moja pasja i taki wygląd najbardziej mi odpowiada. Zdecyduję się na kolejny zabieg, ale dokładniej wybiorę klinikę
