×

Ukraińcy ukarali szabrownika. Przywiązali go folią do drzewa i wymierzyli karę

Ukraińcy ukarali szabrownika, przywiązując go folią do drzewa i wymierzając ciosy. To bardzo kontrowersyjny sposób na wymierzanie sprawiedliwości, ale podczas wojny nikt nie myśli o sprawiedliwym procesie. W rezultacie sieć coraz częściej obiegają podobne, niejednokrotnie drastyczne zdjęcia…

Kontrowersyjna metoda

Podczas wojny w wielu ludziach ujawniają się głębokie pokłady dobra. Ale nie brakuje i tych, u których wojna wyzwala najgorsze instynkty. Co zrobić, gdy wymiar sprawiedliwości i służby porządkowe nie mogą zająć się przestępcami? W takiej sytuacji niektórzy sami postanawiają wymierzyć karę. W ostatnich tygodniach mogliśmy to zaobserwować na Ukrainie. Media społecznościowe obiegły zdjęcia i nagrania, które wzbudzają spore kontrowersje.

„Patent” Ukraińców jest prosty. Wystarczy wąski słup, drzewo lub latarnia oraz… folia stretchowa. Przyłapany przestępca zostaje zostaje „zafoliowany” i otrzymuje specjalną „etykietę”, np. taką z hasłem „złodziej”. Czasem na tym się kończy – wstyd ma być wystarczającą karą. Ale niejednokrotnie foliowaniu towarzyszy także coś, co Ukraińcy nazywają „deskoterapią”. A chodzi o zwykłe manto. Zdarza się, że ciosy wymierzane są na gołe pośladki.

Ukraińcy ukarali szabrownika

Ukraińcy najczęściej każą w taki sposób szabrowników, którzy próbują się bogacić na ludzkiej krzywdzie. We wsi pod Żytomierzem matka z synem weszli do domu żołnierza ukraińskiego, który poległ na froncie. Rodzina żołnierza uciekła za granicę. Szabrowników przyłapano, gdy wynosili z opuszczonego domu cenne rzeczy. Miejscowa ludność postanowiła sama wymierzyć sprawiedliwość. To była bolesna lekcja dla szabrowników.

Do podobnej sytuacji doszło w mieście Dnipr. Tam szabrownika „przyfoliowano” do pnia drzewa.

Władze lokalne i organy ścigania nie wtrącają się i po prostu pozwalają, aby sytuacja sama się potoczyła

– wyjaśniają internauci.

Przykładów takich jak ten nie brakuje, co można zaobserwować w mediach społecznościowych. Tyle że nie wszystkie zdjęcia nadają się do publikacji…

Fotografie:

Może Cię zainteresować