Tragiczny wypadek w Apolonce. Za kierownicą 18-latka, zginęło 2-letnie dziecko
Tragiczny wypadek w Apolonce nieopodal Częstochowy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem, na drodze krajowej nr 46 między Częstochową a Szczekocinami. Za kierownicą siedziała 18-letnia kobieta.
Tragiczny wypadek w Apolonce
Jak przekazał dyżurny katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach w rozmowie z PAP, do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór na drodze krajowej nr 46 w miejscowości Apolonka (powiat częstochowski).
Samochód osobowy uderzył w drzewo. W tragicznym zdarzeniu brały udział trzy osoby. Jak się okazało, za kierownicą volvo siedziała 18-letnia kobieta. W pojeździe był również jej starszy partner i małe dziecko.

By wyciągnąć poszkodowanych w wypadku, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych.

Kierowcy, którzy przejeżdżali trasą po wypadku, spotkali się z utrudnieniami. Droga była nieprzejezdna w obu kierunkach.
Nie żyje 2-letnie dziecko
Niestety, bilans poniedziałkowego zdarzenia nieopodal Częstochowy jest tragiczny.
Jedna osoba nie żyje, jest to dziecko. Dwie osoby są hospitalizowane
– przekazał oficer dyżurny częstochowskiej policji.
Rzeczniczka częstochowskiej komendy podkom. Sabina Chyra-Giereś dodała, że dziecko, które zginęło w wypadku, było w wieku około dwóch lat.
Samochód prowadziła 18-letnia kobieta, prawdopodobnie matka dziecka. Została ranna, podobnie jak jadący tym samochodem mężczyzna
– potwierdziła rzeczniczka.

Szczegółowe okoliczności wypadku ma wyjaśnić śledztwo, przesłuchani będą świadkowie zdarzenia i wypowiedzą się biegli. Póki co wstępne ustalenia wskazują, że przyczyna tragedii była prozaiczna – niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Auto wypadło z drogi i uderzyło w przydrożne drzewo. Zarówno kierująca, jak i pasażer byli trzeźwi
– przekazała podkom. Chyra-Giereś.

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl