Dramat na lotnisku. W jednym ze sklepów ogromne lustro runęło na 1,5-roczne dziecko

Tragedia na lotnisku w Singapurze. Pochodząca z Chin rodzina z pewnością nie spodziewała się, że to właśnie tam będzie musiała pożegnać swoją 18-miesięczną córeczkę. Jak do tego doszło? W miniony piątek, podczas zabawy w sklepie odzieżowym Urban Revivo, grupa dzieci przypadkowo przewróciła ogromne lustro. Masywny przedmiot dosłownie runął na wspomnianą wcześniej 1,5-roczną dziewczynkę. Na ratunek błyskawicznie ruszyli pracownicy sklepu.

Tragedia na lotnisku w Singapurze. Życia dziewczynki nie udało się uratować

W wyniku siły uderzenia lustra dziewczynka straciła przytomność. Nieprzytomne dziecko natychmiast przetransportowano do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Niestety, maleństwo zmarło. Przyczynę tragedii ma wyjaśnić śledztwo, podczas którego sklep współpracuje z policją.

Przedstawiciele sklepu, który po wypadku został zamknięty, wyrazili ubolewanie. Od momentu tragedii są w kontakcie z rodziną.

Ciało dziewczynki

W sobotę, dzień po tragedii, zostały załatwione wszelkie formalności związane ze śmiercią dziewczynki. Tymczasem rodzina zabrała już ciało swojego dziecka z kostnicy.