Trąba powietrzna na Pomorzu. Mieszkańcy stracili dachy i dostęp do prądu
Trąba powietrzna na pomorzu. Nawałnica przyczyniła się do wyrządzenia ogromnych zniszczeń: zerwanych dachów, powalonych drzew i uszkodzonych budynków. Najgorzej było w powiatach kwidzyńskim i sztumskim, gdzie wiele gospodarstw domowych zostało odciętych od prądu, ponieważ wiatr pozrywał linie energetyczne. Energetycy wciąż systematycznie przywracają prąd w kilkudziesięciu miejscowościach powiatu elbląskiego. Na tym jednak nie koniec…
Trąba powietrzna na pomorzu. Żywioł wyrządził wiele zniszczeń
Przed chwilką dostaliśmy informację o dramacie rozgrywającym się w miejscowości Mikołajki Pomorskie… Około 20 minut temu przeszła tam trąba powietrzna. Ze wstępnych ustaleń wynika że na miejsce rusza pluton „WICHURA” z Tczewa. W miejscowości wiatr pozrywał dachy – poinformowali strażacy na Facebooku tuż po godz. 14.30
Przejście trąby powietrznej spowodowało wiele zniszczeń. W okolicach Mikołajek Pomorskich na drogach było pełno konarów powalonych drzew i gałęzi, które blokowały przejazd. Strażacy usunęli w sumie około pięćdziesięciu wiatrołomów, które blokowały część dróg.
Pożar gospodarstwa
Niebezpiecznym warunkom atmosferycznym towarzyszyły również uderzenia piorunów. Jeden z nich niefortunnie uderzył w zabudowania gospodarcze we wsi Aniołowo koło Pasłęka, które natychmiast stanęło w płomieniach. W szalejącym ogniem walczyło aż osiem zastępów straży pożarnej, które robiły wszystko, aby ogień nie przeniósł się na sąsiednie budynki. Na szczęście pożar stosunkowo szybko udało się opanować.
Nikt nie został poszkodowany
I choć zniszczenia wyrządzone przez matkę naturę były ogromne, najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Do służb nie dotarły bowiem żadne informacje o osobach rannych i poszkodowanych. Nie oznacza to jednak, że nie musimy mieć się na baczności, bowiem wiele wskazuje na to, że to nie koniec niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych.
Ostrzeżenie
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wysłało już do mieszkańców Pomorza ostrzeżenia dotyczące nadchodzących burz z gradem. Władze Gdańska robią wszystko, co tylko mogą, aby uchronić mieszkańców przed czyhającym niebezpieczeństwem. Nie tylko nieustannie monitorują sytuację związaną z nawałnicami, ale również wyznaczają miejsca, gdzie można odebrać worki z piaskiem. Worki, których ilość ma być na bieżąco uzupełniana. Punkty te mają działać przy Radach Dzielnic.
Z pogodą nie ma żartów. Przekonali się już o tym mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie w ostatnim czasie spadł grad, którego kule lodowe osiągały rozmiar zaciśniętych pięści.
