×

Tomasz Komenda wkrótce zostanie ojcem. Wyznał, jakie imię otrzyma dziecko

Tomasz Komenda wkrótce zostanie ojcem. Życie mężczyzny, który spędził za kratami 18 lat za zbrodnie, których nie popełnił wraca na normalne tory. Już za trzy miesiące Komenda powita swoje pierwsze dziecko. Zdradził, jak nazwie syna.

Tomasz Komenda wkrótce zostanie ojcem

18 września nastąpi kinowa premiera filmu „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, opowiadająca o losach młodego człowieka, który został skazany na 25 lat więzienia za zbrodnie, których nie popełnił. W opisie filmu możemy przeczytać:

Tomasz Komenda miał 23 lata, kiedy jego normalne życie zostało brutalnie przerwane. Z dnia na dzień został zatrzymany, wtrącony do więzienia i oskarżony o gwałt i morderstwo. Kolejne ekspertyzy potwierdziły jego udział w zbrodni, a wszelkie dowody działały na jego niekorzyść. Przez blisko dwie dekady uwięzienia był bity, zastraszany, upokarzany przez innych więźniów. Zdany tylko na siebie. W końcu, po 18 latach odsiadki, na jego drodze pojawili się prokuratorzy i policjant, którzy postanowili odkryć prawdę stojącą za zagadkową sprawą zatrzymanego.

Po 18 latach odsiadki mężczyzna wyszedł na wolność i zaczął układać swoje życie na nowo. Komenda zaręczył się ze swoją partnerką Anną Walter, a już niebawem na świat przyjdzie jego pierwsze dziecko. W programie „Dzień Dobry TVN” mężczyzna wyznał, że oczekują syna i zdecydowali już jak będzie miał na imię.

 

Powrót do normalności

18 lat spędzonych w więzieniu bezsprzecznie wywarło na mężczyźnie silny wpływ. Pomimo traumatycznej przeszłości, Tomaszowi Komendzie udało się odnaleźć w nowej sytuacji. Robi wszystko, co w jego mocy, aby nadrobić utracony czas i czerpać z życia pełnymi garściami. Po zaręczynach z Anną Walter, którą poznał na jednym z serwisów randkowych, Tomasz Komenda został zaproszony do sobotniego odcinka programu „Dzień dobry TVN”. Wraz ze swoją narzeczoną Tomasz Komenda opowiadał, że wspólnie wybrali już imię dziecka i w zagadkowy sposób wyznał, jakie imię otrzyma chłopiec.

Będzie miał na imię tak jak prowadzący program.

Prowadzący program Filip Chajzer nie krył zdumienia:

Filip? Naprawdę? Jakie to jest piękne.

Komenda nie może doczekać się momentu, kiedy zostanie ojcem. Nie ukrywa, że ma żal do życia, że stanie się to tak późno.

U faceta najważniejsze jest, żeby usłyszał słowo 'tata’. Szkoda tylko, że dopiero po 44 latach.

Tomasz wspomniał także o filmie i stwierdził, że został on zrealizowany w bardzo wierny sposób, w pełni oddający jego przeżycia.

Na tym filmie zarejestrowane jest moje piekło… To cała prawda o mnie, o moim życiu. (…) Tam nie ma żadnego oszukaństwa, tam nie ma obłudy.

Trudne doświadczenie

Narzeczona Tomasza Komendy przyznała, że bardzo ciężko było jej oglądać sceny, przedstawiające wydarzenia z zakładu karnego. Odetchnęła z ulgą widząc, że zakończenie filmu napawa nadzieją na lepszą przyszłość.

Zakończenie jest piękne i na nim się najbardziej wzruszyłam, nie będę tego ukrywać, bo daje prawdziwą nadzieję.

Tomasza Komendę skazano na 25 lat więzienia za zgwałcenie i zabicie 15-letniej Małgorzaty Kwiatkowskiej. Dziewczyna została zamordowana w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia 1997 roku podczas sylwestrowej zabawy w dyskotece „Alcatraz”w miejscowości Miłoszyce na Dolnym Śląsku. Tomasz Komenda otrzymał wyrok 25 lat pozbawienia wolności, chociaż nie popełnił tej zbrodni. 18 lat od rozpoczęcia odsiadki, w maju 2018 roku wyszedł na wolność. Niedługo później został oficjalnie uniewinniony. Udało się ustalić, że zmarłą zaatakowało dwóch mężczyzn – Ireneusz M. i Norbert B., których DNA znaleziono na miejscu zbrodni. Prokuratura wnioskuje o dożywocie dla pierwszego z mężczyzn oraz o 25 lat więzienia dla drugiego. Ireneuszowi M. postawiono także zarzut brutalnego gwałtu na innej kobiecie, który miał mieć miejsce w 2007 roku w Piekarach na Dolnym Śląsku.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować