Zajmują się badaniem podatności do zdrady drugiej osoby. Robią to bardzo profesjonalnie
Polacy zdradzają coraz częściej. Do niewierności przyznaje się dziś około 16 procent rodaczek i około 28 procent rodaków. Dlaczego zdradzamy? Otóż powodów może być mnóstwo. W przypadku mężczyzn, najczęściej dochodzi do pozamałżeńskiego seksu, a więc tzw. „skoku w bok”, gdy jest on możliwy. Z kolei kobiety decydują się zwykle na zdradę z kimś “lepszym” od dotychczasowego partnera, a więc przystojniejszym, zamożniejszym lub bardziej wpływowym.
Zdarza się, że żyjemy w niewierności i niewiedzy przez lata, a nawet całe życie. Czy da się coś z tym zrobić? Okazuje się, że tak. Z pomocą przychodzą tutaj testerzy wierności.
Kim są testerzy wierności?
Testerzy wierności to organizacja, która prowadzi bardzo dokładną obserwację figuranta i bada jego podatność do zdrady w relacji damsko-męskiej. W tym celu dobiera się dopasowanego do preferencji testera, który przechodzi do testowania wierności danej figurantki lub figuranta.
Jak działają testerzy wierności?
Nawiązujemy kontakt i czekamy. Tylko i wyłącznie od osoby, która jest poddana takiemu testowi, zależy dalszy rozwój zdarzeń – mówi Maja, koordynator testerek wierności z agencji Kwerses
Zdarza się, że to klient przyjmuje inicjatywę i sam proponuje różnego rodzaju rozwiązania.
Jeżeli tester jest odpowiednio dobrany do naszej figurantki to bywa tak, że nasz tester nie musi wychodzić z inicjatywą spotkania w danym miejscu i o danej porze. To one inicjują i one reżyserują. Kobiety potrafią naprawdę ułożyć cały spektakl. Nawet nasz tester czasami nie musi się odzywać – zaznacza Dawid, dyrektor agencji Kweres ds. zabezpieczania
Kiedy figurant lub figurantka nie jest zainteresowany daną osobą, która miała być w typie klienta, po prostu zmienia się człowieka i gra toczy się dalej. Oczywiście, wszystko dzieje się w granicach rozsądku.
To nie są prowokacje. To nie jest zapędzanie w drugiej osoby w kozi róg, gdzie nie ma innego wyboru jak tylko spotkać się z naszą testerką bądź naszym testerem. Absolutnie nie… Nie mamy przy tym wyrzutów sumienia, ponieważ nigdy nie robimy nic za testowaną osobę. To testowana osoba decyduje.
„Kiedy mówimy STOP?”
Pocałunki wchodzą w grę natomiast jest to do uzgodnienia między klientem, a nami. My nie potrzebujemy się obściskiwać czy doprowadzać do kontaktu fizycznego z testowaną osobą. Wystarczą nam chęci i inicjatywa ze strony figuranta bądź figurantki.
Koszt wynajęcia testera
Wynajęcie testera wierności to koszty zaczynające się od około 10 tysięcy złotych. Nie ma jednak górnej granicy – powodem jest fakt, że testy są prowadzone za granicą kraju.
Bylibyście w stanie zapłacić 10 tysięcy złotych, aby mieć pewność czy Wasza druga połówka jest Wam wierna?