×

Mąż zdradzał ją, gdy była w ciąży. Po porodzie postanowiła się zemścić

Adwokatka zleciła porwanie kobiety. Sylwię K. aresztowano. Była pewna, że to właśnie z tą panią zdradzał ją mąż. Dlatego rozwścieczona postanowiła się zemścić. Co więcej, do uprowadzenia doszło zaledwie kilka dni po tym, jak intrygantka urodziła dziecko. Aresztowano także siostrzeńca pani adwokat i jego kolegę, którzy pomagali w porwaniu.

Adwokatka zleciła porwanie

Czasami zemsta zdradzonej kobiety przybiera oblicze, którego nie tylko niewierny kochanek powinien się obawiać. Dopóki frustracje zdradzana kobieta wyładowuje na rzeczach, można przymknąć na to oko. Jednak osoba przekracza granicę, kiedy na zemście cierpią osoby, a także kiedy dochodzi do zagrożenia życia.

W lipcu adwokatkę Sylwię K. przyjęto na oddział patologii ciąży. Jednocześnie do kobiety dotarła informacja potwierdzająca o zdradzie jej męża. W rzeczywistości ciężarna już wcześniej znała prawdę, a kobietę, z którą oszukiwał ją mąż, miała nękać groźbami. Po porodzie dziecko Sylwii K. jeszcze  przez kilka dni przebywało na oddziale. Jednak zaraz po wypisaniu ze szpitala adwokatka zleciała porwanie wspomnianej kobiety.

Zatrzymana nie przyznała się do popełnionych czynów

Porwanie przeprowadzono już dwa dni po odebraniu dziecka ze szpitala przez Sylwię K. Siostrzeńca adwokatki również zaangażowano do pomocy w uprowadzeniu. Z kolei on poprosił o pomoc znajomego. Jednocześnie Sylwia K. pozostała w Krakowie, podczas gdy figuranci wyjechali samochodem do małej miejscowości Skała. Mężczyźni bez ogródek, prosto z ulicy porwali kobietę, którą intrygantka oskarżała o romans z mężem. Uprowadzoną panią wepchnięto do bagażnika.

Jednocześnie po jakimś czasie porwana kobieta wyzwoliła się z rak oprawców i uciekła. Błyskawicznie powiadomiła o całym zdarzeniu policję. Jednak ustalenie sprawców nie było takie łatwe. Ponad dwa miesiące śledczy namierzali napastników. Sylwię K. oraz jej pomocników zatrzymano w ubiegły wtorek, dodatkowo osadzono ich w areszcie na trzy miesiące. Zatrzymana nie przyznała się do popełnionych czynów, ale grozi jej zarzut zlecenia porwania.

Źródła: Adwokatka zleciła porwanie zaledwie kilka dni po urodzeniu dziecka!
Fotografie: Flickr (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować