Szymon Hołownia jest bezrobotny i załamany. Jak teraz utrzyma rodzinę?
Szymon Hołownia jest bezrobotny. Po zakończeniu kampanii wyborczej były kandydat na prezydenta musiał powrócić do smutnej codzienności. Okazuje się, że uczestnictwo w wyścigu o urząd prezydenta RP pochłonęło wszystkie jego oszczędności. Z czego będzie teraz utrzymywał rodzinę?
Koniec wyścigu o fotel prezydenta Polski
Dawny prowadzący telewizyjne show Mam Talent to bez wątpienia jeden z najbardziej zapadających w pamięć uczestników tegorocznych wyborów prezydenckich. Przez długi czas Szymon Hołownia osiągał w sondażach wyborczych sensacyjnie wysokie wyniki.
Dopiero rezygnacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z udziału w wyścigu o urząd prezydenta sprawiła, że poparcie dla Szymona Hołowni zaczęło spadać na rzecz Rafała Trzaskowskiego. W pewnym momencie niezależny kandydat przesunął się na trzecie miejsce i właśnie z takim wynikiem zakończył swój udział w wyborach prezydenckich.
Były kandydat zapowiedział, że co prawda w II turze odda głos na Rafała Trzaskowskiego, ale nie przekaże mu poparcia w oficjalny sposób. Koniec przygody z polityką to dla Szymona Hołowni czas na refleksje. Były kandydat musi się teraz zdecydować na to, jak poprowadzi swoją dalszą karierę zawodową. Okazuje się, że podczas kampanii Szymon Hołownia postawił wszystko na jedną kartę i niemal całe swoje oszczędności wydał na walkę o fotel prezydenta. Co teraz zrobi?
Szymon Hołownia jest bezrobotny
Podczas zorganizowanej na Facebooku transmisji Szymon Hołownia przyznał, że kampania wyborcza pochłonęła ogromną sumę pieniędzy. Były kandydat musi teraz rozważyć różne opcje i zdecydować, jak pokieruje swoim życiem.
Całe życie zdemolowane przez sześć miesięcy kampanii. Wszystkie oszczędności wydaliśmy na ten projekt. Wszystkie prace pokończone. Muszę się zastanowić, co dalej z życiem w sensie zawodowym, z czego utrzymam rodzinę. Czy ktoś zechce, żebym znowu gdzieś pisał, czy jakieś stacje mnie z powrotem przygarną? Będę się nad tym zastanawiał przez najbliższe dni.
Po przegranej w I turze wyborów prezydenckich Szymon Hołownia nie krył rozczarowania.
Wierzyłem, że jesteśmy w stanie tę Polskę już teraz zacząć zmieniać przy użyciu instytucjonalnych narzędzi. Wszystko oddałem Polsce, a Polska stwierdziła, że to nie jest jeszcze ten moment.
Wszystko wskazuje na to, że Szymon Hołownia nie będzie jednak cierpiał z powodu biedy. Niezależny kandydat ogłosił uruchomienie zbiórki środków na Fundację Polska od Nowa, której celem jest utrzymanie biur inicjatywy w każdym z województw. Mówi się, że Hołownia planuje założyć swoje własne ugrupowanie. Póki co nie są znane bliższe szczegóły. Czas pokaże, czy Szymon Hołownia na stałe zwiąże się ze światem polityki.
