×

Szokujące odkrycie w domu zmarłego lekarza. Znaleziono w nim tysiące martwych płodów

Szokujące odkrycie w domu lekarza Ulricha Klopfera w hrabstwie Will w stanie Indiana w Stanach Zjednoczonych, który zmarł na początku września. W posiadłości mężczyzny znaleziono ponad 2 tys. szczątków ludzkich płodów. Jak to możliwe? Odpowiedź na to pytanie jest stosunkowo prosta. Specjalista znany był z przeprowadzania w swojej prywatnej klinice zabiegów aborcyjnych.

Szokujące odkrycie w domu lekarza

Wstrząsającego odkrycia dokonała rodzina zmarłego 3 września lekarza. Lekarza, w którego posiadłości podczas przeszukiwań osobistych rzeczy mężczyzny znaleziono 2246 martwych płodów. Na czas śledztwa władze postanowiły skonfiskować szczątki. Tymczasem wraz z rodziną zmarłego prowadzone są ustalenia dotyczące tego, jak znalazły się one w prywatnym domu Ulricha. Czyżby prowadził w nim nielegalne aborcje? Póki co nie ma na to żadnych dowodów, a więc są to jedynie przypuszczenia.

Imgur

Imgur

Życie zawodowe Ulricha Klopfera

Ulrich Klopfer prowadził ośrodek dla kobiet w South Bend. Wśród społeczeństwa znany był jako jeden z najbardziej popularnych lekarzy specjalizujących się w zabiegach aborcyjnych. Cztery lata temu sąd zawiesił mu licencję pozwalającą na wykonywanie zawodu, ponieważ nie zgłosił aborcji dokonanej na 13-letniej dziewczynce. Od tego czasu lekarz miał już nie pracować w zawodzie. Nie mniej jednak Klopfer przyznał, że przez 43 lata swojej pracy nigdy nie stracił pacjentów i wciąż miał nadzieję na ponowne otwarcie kliniki.

Co więcej, już wcześniej zgłaszano skargi przeciwko klinice oskarżając lekarza o brak rejestru pacjentów i polityki dotyczącej aborcji.

Przy szokującym znalezisku warto podkreślić, że w maju sąd najwyższy Stanów Zjednoczonych utrzymał prawo stanu Indiana, które mówi o pochówku lub kremacji szczątków płodu po aborcji.

Czyżby od tego czasu zaczął prowadzić nielegalną aborcję w domowym zaciszu?

Może Cię zainteresować