×

Szerszeń morderca atakuje Europę. Jest już pierwsza ofiara śmiertelna

Szerszeń azjatycki przydomek mordercy zawdzięcza swojemu upodobaniu do zabijania pszczół. Jest także niebezpieczny dla ludzi. Niestety, ale szerszeń morderca dotarł do Europy. W Hiszpanii z powodu ukąszenia szerszenia zmarł 54-letni mężczyzna.

Niebezpieczny szerszeń

Szerszeń azjatycki jest największym owadem z rodziny szerszeniowatych, może osiągać do 4,5 cm długości, a rozpiętość jego skrzydeł sięga 7,6 cm. Przydomek „szerszenia mordercy” zawdzięcza swojemu zwyczajowi zabijania pszczół.  Jeden szerszeń potrzebuje zaledwie kilku godzin by zniszczyć cały ul. Pożera larwy pszczół i poczwarki, zabijając przy okazji dorosłe pszczoły.

Jad szerszenia azjatyckiego, zawierający silną neurotoksynę, jest niebezpieczny dla ludzi. Szczególnie narażeni na ataki szerszenia mordercy są pszczelarze. Jak informuje Fox News, w Hiszpanii odnotowano już pierwszą ofiarę śmiertelną ukąszenia szerszenia azjatyckiego. 54-letni mężczyzna pracował przy ulu, gdy został zaatakowany przez szerszenia.

Szerszeń morderca dotarł do Europy

Chociaż naturalnymi terenami występowania szerszenia azjatyckiego są wschodnie regiony Rosji oraz Azja Południowa i Południowo-Wschodnia, owad ten zdołał przełamać barierę międzykontynentalną i dotrzeć do Europy oraz Stanów Zjednoczonych.

Jak informuje CNN, pszczelarze ze stanu Washington regularnie donoszą o martwych rojach pszczół wymordowanych przez szerszenie azjatyckie. Seth Truscott z Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie wyjaśnia, dlaczego szerszenie azjatyckie są tak groźne:

Kilkadziesiąt szerszeni azjatyckich może całkowicie zniszczyć kilkudziesięciotysięczny rój pszczół zaledwie w kilka godzin. Celem ich ataku są larwy oraz miód. Atakują ule miodne, zabijają dorosłe pszczoły oraz pożerają larwy pszczół i poczwarki, agresywnie broniąc okupowanej kolonii. Ich ukąszenia są bardzo bolesne i zawierają potężną neurotoksynę. Wielokrotne użądlenie przez nie może skończyć się śmiercią, nawet jeśli nie jesteśmy uczuleni.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: www.youtube.com

Może Cię zainteresować