×

Szczena obraża fanów, bo zaczęli pisać podłe komentarze. „Żal wam d*pę ściska”

Szczena obraża fanów, którzy są zaniepokojeni warunkami, w jakich wraz z partnerką zamierza wychowywać nowo narodzonego synka. Internautów szczególnie niepokoi obecny w rodzinie alkohol i trudne warunki mieszkaniowe. Gwiazdor „Chłopaków do wzięcia” uznał to za podły atak na jego osobę, dlatego postanowił zabrać głos w tej sprawie.

„Chłopaki” szukają miłości

Ryszard Dąbrowski, znany jako Szczena, bohater reality show Chłopaki do wzięcia, ma za sobą burzliwą przeszłość. Spędził jakiś czas w więzieniu, przeżył trudne rozstanie z poprzednią partnerką, a swojego dziecka z tamtego związku raczej nie zamęcza troską.

Miejmy nadzieję, że inaczej będzie z synkiem, którego niedawno urodziła obecna dziewczyna Szczeny, Joanna Wielocha…

Niestety, fani programu mają co do tego wątpliwości. Niepokoili się już na początku ciąży, gdy Joasia zaprezentowała dość lekkie podejście do swojego stanu, komunikując, że nie wykona testu ciążowego, bo „nie wierzy testom”.

Na szczęście ciąża przebiegła bez komplikacji, a na świat przyszedł zdrowy chłopiec. Pod zdjęciem maluszka, zamieszczonego przez szczęśliwego Szczenę na Facebooku pojawiły się pełne wątpliwości komentarze. Niektórzy fani niepokoją się, czy związek Rysia i Asi, który do tej pory nie stronił od dramatów (Joanna czasem pokazywała się z podbitym okiem), jest właściwym środowiskiem do wychowywania dziecka.

Szczena obraża fanów

Wątpliwości budzą także panujące w mieszkaniu trudne warunki, a także obecny w życiu rodziny alkohol. Na życzliwe uwagi ostro zareagowała Joanna, która zamieściła komentarz skierowany do jednej z internautek, która zadała pytanie o warunki panujące w mieszkaniu:

Co ciebie to obchodzi, ciekawska jesteś w ch*j, zajmij się swoim życiem, a nie w nasze życie wchodzisz. Nie masz nic do roboty, żegnam.

Następnie głos postanowił zabrać ojciec rodziny, chcąc uciąć ataki hejterów. Na Facebooku napisał sarkastycznie:

Witam wszystkich tych, którym żal d*pę ściska i życzę wam tego samego, czego mi życzycie. Pamiętajcie, że karma wraca i to bardzo szybko, a moim normalnym znajomym bardzo dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam.

Widocznie narodziny synka nastroiły go życzliwie do ludzi…

Źródła: www.facebook.com, www.popularne.pl, lelum.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować