×

56-latek skazany na karę śmierci. Mężczyzna miał prawo wybrać rodzaj egzekucji

W Polsce kary śmierci nie wykonuje się od 1988 – ostatni wyrok wykonano 21 kwietnia 1988 na Stanisławie Czabańskim skazanym za gwałt i zabójstwo. Tymczasem wciąż są na świecie kraje, gdzie kara śmierci jest praktykowana. Ostatnio została orzeczona za zabójstwo 15-letniej dziewczynki i jej matki w 1986 roku. Mężczyzna, który wcześniej już kilkukrotnie uniknął wykonania wyroku (decyzję odwołano wówczas po odwołaniach prawników), sam do końca nie przyznał się do zbrodni. Winą obarczał swojego wspólnika. Wymiar sprawiedliwości nie miał jednak najmniejszych wątpliwości, a 56-latek w konsekwencji musiał zapłacić za zbrodnię własnym życiem.

56-letni Stephen West został stracony na krześle elektrycznym w Tennessee

Mężczyzna sam wybrał egzekucję poprzez krzesło elektryczne (do wyboru miał jeszcze śmiertelny zastrzyk), choć najpierw nie dokonał wyboru. Kiedy nie miał już wyjścia, zdecydował się na „mniej bolesny, ale wciąż niekonstytucyjny” rodzaj śmierci. Zanim doszło do egzekucji, West miał jeszcze prawo do ostatniego posiłku. Zdecydował się na frytki i sernik.

Na początku Bóg stworzył człowieka. A Jezus zapłakał. To wszystko – powiedział tuż przed śmiercią Stephen West

„Jesteśmy głęboko rozczarowani faktem, że stan Tennessee wykonał egzekucję”

Prawnicy 56-latka uważają, że mężczyzna był chory psychicznie przez co nie zasługiwał na karę śmierci.

Jesteśmy głęboko rozczarowani faktem, że stan Tennessee wykonał egzekucję człowieka, u którego stan zdiagnozowano ciężką chorobę psychiczną. Człowieka głębokiej wiary i człowieka, który – według przytłaczających dowodów – nie popełnił tych morderstw i nigdy nie wziął osobistej odpowiedzialności za swój udział w tych zbrodniach – oświadczył zespół prawników Stephena Westa.

Uważacie, że osoby, u których stwierdzono choroby psychiczne, powinny być traktowane inaczej?

Może Cię zainteresować