×

Mają po 26 lat i bardzo się kochają. Mimo to śpią w oddzielnych łóżkach

Miłość to m.in. wspólnie spędzone chwile, czuły, codzienny dotyk, poszanowanie wartości drugiej osoby, trzymanie jej dłoni podczas spacerów, a także wspólnie spędzone noce – tak przynajmniej mogłoby się wydawać. Okazuje się, że co do tego ostatniego są jednak pewne wątpliwości. Czy można się więc kochać, a mimo to spać osobno? 

Miłość a sen

Kto z Was przeżył w swoim życiu noc, kiedy partner spał w najlepsze zajmując większą część łóżka, podczas gdy Ty wierciłeś się i przewracałeś z boku na bok, aby znaleźć dogodną dla siebie pozycję? Prawdopodobnie każda dorosła osoba przynajmniej raz doświadczyła czegoś takiego i to bez względu na płeć. Kto wie, być może zadaliście sobie już nawet pytanie, czy to wystarczający powód do tego, aby kupić sobie osobne łóżka, na których każde z Was będzie mogło się wyspać? Jeśli tak, to uwierzcie, że nie jesteście jedynymi takimi osobami.

Wyniki badań, które mogą Cię zaskoczyć

Producent łóżek i materacy Sealy przeprowadził badania, które pokazują prawdę na temat par, a raczej ich nocnej regeneracji. Okazuje się, że aż 36% par regularnie zasypia osobno. Jakby tego było mało, 10% badanych przyznało się, że każdą noc spędza poza łóżkiem, w którym sypia jego partner bądź partnerka. Taki sam odsetek osób przyznał, że woli położyć się ze swoim psem lub kotem, niż ze swoją drugą połówką. Najbardziej zadziwiający wydaje się być jednak fakt, że na osobny sen nie decydują się wcale osoby starsze, lecz pary mieszczące się w przedziale wiekowym 24-35 lat.

Pexels

Pexels

Razem jest niezdrowo?

Okazuje się, że za tym, aby spać osobno, przemawia wiele argumentów. Pierwszy i najważniejszy z nich jest taki, że partnerzy, którzy dzielą łoże, zazwyczaj się nie wysypiają, ponieważ mimowolnie przeszkadzają sobie nawzajem. Dowodem na potwierdzenie tych słów są kolejne wyniki badań, które pokazują, że przy wspólnym spaniu występuje aż o 50% więcej zaburzeń snu niż w przypadku samotnego sypiania.

Nie zapominajmy jednak o zaletach

Mimo wielu negatywnych komentarzy dotyczących wspólnego spania i wyników przeprowadzonych badań, nie możemy zapominać o najważniejszym. Wspólne spanie partnerów jest bowiem dla większości z nas czymś oczywistym! W końcu to właśnie takie rozwiązanie jest powszechnie uznawane za dowód miłości i namiętności. Dzielenie łóżka oznacza również większą aktywność seksualną, a to, jak wiadomo, korzystnie wpływa na relacje partnerskie. Jeśli jednak ciężko jest Ci zasnąć ze swoją drugą połówką, a nie chcesz się z nią rozstawać na noc, może warto rozważyć zakup większego łóżka lub przynajmniej spanie pod osobnymi kołdrami ?

Słyszeliście o parach, które pomimo ogromnego uczucia, jakim się darzą, śpią osobno?

*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować