Wsiadł do pociągu razem z psem i usiadł. Nagle bez skrupułów zaczął kopać i podduszać czworonoga

Ten drań został zauważony, gdy kopał swojego psa w pociągu w Anglii. Dzięki kamerom został złapany i sprawiedliwie osądzony. Kieran Milledge użył rąk, kolan i stóp do tego, aby znęcać się nad zwierzęciem. Staffordshire bull terrier doznał tyle bólu, że z tego wszystkiego zwymiotował na siedzenie. Wszystko zaczęło się 10 października tego roku około 22:30, gdy Miledge odebrał psa i kopnął go w kierunku pociągu. Mężczyzna zachowywał się brutalnie i nie miał absolutnie żadnych skrupułów.

Karygodne zachowanie, które zostało ukarane. W ten sposób nikt nie powinien traktować żywych istot.

Kamera dokładnie zarejestrowała, co robił tyran. Kopał nogą głowę psa (!), wgniatał w siedzenie i z całej siły rzucał. Personel metra zbadał nagranie i dokonał przerażającego odkrycia.

Niestety pies o imieniu Ronnie zmarł zaledwie trzy dni po brutalnym akcie przemocy.

Szybko złożono doniesienie na policję i złapano tyrana. Film rozprzestrzenił się błyskawicznie w sieci i większość ludzi była zdeterminowana, aby znaleźć sprawcę i ukarać go za swoje czyny. Kieran wkrótce został zidentyfikowany i przyznał się do wszystkiego.

Wczoraj Milledge został skazany na osiem miesięcy więzienia. Usprawiedliwiał się tym, że cały dzień pił tego dnia i kompletnie nie pamięta całego zajścia.

Naszym zdaniem nic nie jest w stanie usprawiedliwić tak brutalnego zachowania, które doprowadziło do śmierci psa!