Skandal podczas US Open! Djoković wyrzucony z kortu, bo znokautował sędzinę
Skandal podczas US Open! Startował z pozycji najlepszego tenisisty świata i murowanego faworyta do wygranej w turnieju. Kort opuścił w atmosferze skandalu. Novak Djoković od dawna znany był z impulsywnego zachowania. Jednak tym razem stanowczo przesadził…
Najlepszy, ale znienawidzony
Najlepszy tenisista świata, trzykrotny mistrz US Open i faworyt do zwycięstwa również tym razem. Każdy fan tenisa zna nazwisko Djokovicia. To że zna, nie znaczy jednak, że tenisistę lubi…
Ma zadrę w sercu, bo chce, by cały świat go kochał, a tak nie jest
— stwierdził Karol Stopa z Eurosportu.
Brakuje mu ludzkiego pierwiastka
— dodał Adam Romer z „Tenisklub”.
Znany z impulsywnego charakteru Novak Djoković naraził się kibicom nie jeden raz i to całkiem niedawno, gdy złamał zasady bezpieczeństwa i izolacji społecznej w Hiszpanii, a także gdy w środku pandemii zorganizował turniej tenisowy na Bałkanach.
Jednak to, co zrobił teraz, przebiło jego dotychczasowe „dokonania”.
Skandal podczas US Open
Trwał pierwszy set rywalizacji pomiędzy Novakiem Djokoviciem i Pablo Carreno-Bustą na Arthur Ashe Stadium. Serb najpierw „wyżył się” na piłce, wybijając ją z impetem w stronę trybun, za co dostał upomnienie. Nie minęło kilka chwil i doszło do kolejnego skandalicznego zachowania tenisisty.
Pod koniec partii, przy stanie 5:6, Serb był tak rozczarowany swoją grą, że po zakończonej akcji ponownie odbił piłkę. Jednak tym razem zrobił to tak niefortunnie, że piłka uderzyła prosto w krtań sędzi liniowej.
Kobieta padła na ziemię i zaczęła się dusić.
Chociaż słynny tenisista nie zrobił tego celowo, nie ulega wątpliwości, ze przez swoje bezmyślne zachowanie zrobił krzywdę kobiecie.
Wow. Novak Djokovic has been defaulted from the #USOpen after striking a lineswoman with a ball.
— Sacha Pisani (@Sachk0) September 6, 2020
Dyskwalifikacja faworyta!
Takiego finału turnieju dla serbskiego zawodnika nikt nie mógł przewidzieć. Zgodnie z regulaminem, Djoković został zdyskwalifikowany!
Jednak na tym nie koniec konsekwencji zachowania Serba na korcie. Organizatorzy już poinformowali, że Djoković straci wszystkie zdobyte punkty w Nowym Jorku. Co więcej, nie otrzyma również nagrody pieniężnej, czyli 250 tysięcy dolarów.
Jest komentarz Serba
Tenisista nie zabrał głosu tuż po zdarzeniu. Nie pojawił się także na konferencji prasowej. Skomentował całą sprawę w poście na Instagramie.
Ta sytuacja sprawiła, że jest mi bardzo smutno, czuję się pusty w środku. Od razu sprawdziłem, jak czuje się sędzia liniowa i na szczęście nic się jej nie stało. Jest mi niesamowicie przykro, że sprawiłem jej tyle stresu. To nie było celowe zagranie, ale to było bardzo złe. Nie ujawniam jej imienia i nazwiska, by zachować jej prywatność
— czytamy w poście tenisisty.
Jeśli chodzi o dyskwalifikację, to muszę popracować nad swoimi reakcjami i rozczarowaniem. Wykorzystać to jako lekcję, okazję do rozwoju zarówno jako tenisista, jak i człowiek. Przepraszam US Open i wszystkich dotkniętych przez moje zachowanie. Jestem wdzięczny mojemu zespołowi i rodzinie za bycie opoką oraz moim fanom, którzy zawsze są ze mną. Dziękuję i przepraszam
— dodał Serb.
To kolejny wizerunkowy cios i smutny koniec turnieju wielkoszlemowego dla sportowca, który mógł go wygrać.