×

Od urodzenia cierpi na zanik mięśni. Lekarze powiedzieli, że nigdy nie zajdzie w ciążę

Sheree Psaila urodziła się z rzadką chorobą o nazwie artrogrypoza, zwaną też wrodzoną sztywnością stawów. W jej wyniku kończyny młodej kobiety są praktycznie pozbawione tkanki mięśniowej. Cały czas było bardzo ciężko, jednak jej największym marzeniem stało się założenie rodziny. Choć niektórym wydawało się to niemożliwe, ona była pewna, że kiedyś jej się uda… I tak właśnie się stało!

Przerażające prognozy lekarzy

Gdy przyszła na świat, lekarze praktycznie nie dawali jej szans na przeżycie. To nie wszystko. Byli niemal pewni, że nie doczeka nawet swoich pierwszych urodzin. Jej się jednak udało. Sheree przeżyła znacznie dłużej niż przypuszczano!

Młoda kobieta przez całe swoje życie przeszła wiele operacji, mimo to nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Było bardzo prawdopodobne, że Sheree będzie skazana na wózek inwalidzki.

Nie miała zamiaru się poddać

Przerażające są też zachowania niektórych ludzi z jej otoczenia. Sheree w szkole była prześladowana, jednak nie przejmowała się obelgami, których było naprawdę wiele. Dzielna młoda kobieta starała się żyć najbardziej normalnie, jak tylko była w stanie. Bez dwóch zdań udawało jej się to! Wspaniale dawała sobie radę, jak na osobę z tak poważną chorobą.

Wielka miłość

Gdy poszła na studia, poznała Chrisa, który skradł jej serce. Zakochała się w nim bez pamięci! Chłopak również nie był w pełni zdrowy. Cierpiał na dziedziczną chorobę, powodującą uszkodzenie dolnej części kręgosłupa. Właśnie z tego powodu rozumiał ją jeszcze bardziej niż inni.

Ślub

Sheree i Chris pobrali się w 2015 roku. Marzenie o dziecku powróciło do młodej kobiety ze zdwojoną siłą. Para postanowiła, że postara się o nie. Trwało to bardzo długo, ale lekarze nie dawali im szans. Tym razem znów się mylili! Udało się!

Para była niesamowicie szczęśliwa. Niestety, taki stan rzeczy nie trwał długo. Sheree straciła pierwszą ciążę. W szpitalu tłumaczono jej, że prawdopodobnie nawet jeśli uda im się po raz kolejny, wszystko skończy się w taki sam sposób.

Trzeci raz sprzeciwiła się lekarzom

Wtedy znów się udało. Tym razem nie poroniła, a maleństwo rozwijało się prawidłowo. Po 9 miesiącach urodził się chłopiec. Poród odbył się przez cesarskie cięcie. Malec był zdrowy. Parze w opiece nad dzieckiem pomaga opiekunka. Kobieta odwiedza ich 5 razy w tygodniu.

Sheree i Chris są najlepszym przykładem siły i niesamowitej woli walki!

Mimo ciężkiej choroby, nikt nie odbierze Sheree tego wspaniałego uczucia, aby być i czuć się matką. Lekarze nie pozostawiali jej żadnych złudzeń i dawali szans na przeżycie. Ona się jednak nie poddała i pokazała wszystkim, jak silny może być człowiek. Nawet, mimo wszelkich przeciwności losu.

Pamiętaj! Niepełnosprawność nie przekreśla Twoich marzeń!

Może Cię zainteresować