Sekielski ujawnia dlaczego stracił program w telewizji! Oskarża polityków opozycji
Tomasz Sekielski w najnowszym wywiadzie opowiada o kulisach pracy w telewizji oraz o tym, że chciałby znów poprowadzić swój program.
Bojkot ze strony ludzi Donalda Tuska
Tomasz Sekielski to dziennikarz, który potrafił bez pardonu poruszał trudne tematy. W 2019 roku jego dokument o pedofilii w Kościele wstrząsnął Polakami. W trakcie wywiadu dla portalu Press.pl opowiedział dlaczego jego program „Teraz My!” został zdjęty z anteny. Był on nadawany od 2005 do 2012 roku, po czym zniknął z anteny. Prowadził go wspólnie z Andrzejem Morozowskim nie bał się zadawać trudnych i niewygodnych pytań politykom. Jak sam przyznaje w wywiadzie politycy PO dokonali „cichego bojkotu” i przestali pojawiać się w programie. Sam Donald Tusk nigdy nie pojawił się w „Teraz My!”.
Dziennikarz chciałby znów poprowadzić program
Tomasz Sekielski nie ukrywa, że chciałby wrócić na antenę telewizji i poprowadzić program na temat polityki. Jak powiedział w wywiadzie:
Dziś chętnie bym poprowadził taki talk-show publicystyczny po bandzie, ale nie ma na niego szans. I to nie dlatego, że nie znalazłaby się odważna telewizja, ale dlatego, że żaden polityk by do niego nie przyszedł. Politycy nauczyli się wykorzystywać podziały wśród dziennikarzy, brak przestrzegania podstawowych zasad naszego zawodu.
Zauważa także, że jest to wina głównie dziennikarzy. Ci boją się podejmować trudnych tematów i nie są solidarni między sobą jako grupa zawodowa:
Gdybyśmy byli solidarni wobec siebie, to nie dopuścilibyśmy do sytuacji, w której biura prasowe partii układają programy publicystyczne. Nie jest tak, że tylko PiS bojkotuje niewygodne media.
