×

Małgorzata Rozenek w stroju kąpielowym. „Zostało mi 12 nadprogramowych kg”

Rozenek nie może schudnąć. Jak ujawniła na Instagramie, po ciąży pozostało jej 12 nadprogramowych kilogramów. Dzięki nim nieoczekiwanie doszła do wniosku, że rozmiar nie ma znaczenia…

Reklama

Trzecie dziecko celebrytki

10 czerwca Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż zostali rodzicami małego Henia. To trzeci syn celebrytki, a zarazem pierwsze biologiczne dziecko Radosława. Małgorzata podchodzi do ciąży bardzo poważnie, zwłaszcza, że wiele trudu i chwil zwątpienie kosztuje ją macierzyństwo. Celebrytka nigdy nie ukrywała, a nawet jest dumna z tego, że wszyscy jej synowie przyszli na świat dzięki metodzie in vitro.

W ciąży postanowiła zwolnić tempo, czemu sprzyjała przymusowa izolacji z powodu pandemii koronawirusa. Małgorzata dużo czasu spędzała w domu, polegując i drzemiąc, co z pewnością pomogło jej nabrać sił przed czekającym ją wyzwaniem, ale też sprzyjało odkładaniu się kilogramów. Niespełna miesiąc po porodzie celebrytce ciągle zostało 12 kilogramów do zrzucenia.

Reklama

Rozenek nie może schudnąć

Zwierzenia na ten temat zilustrowała zdjęciem, do którego pozuje w kostiumie kąpielowym, który nosiła w czasie ciąży.

Dzięki temu można zauważyć, że jej ciało nie jest obecnie perfekcyjne. Celebrytka też zdaje sobie z tego sprawę i ma na temat kilka refleksji:

Dziewczyny, wiele z Was pisze do mnie, co zrobiłam, że tak szybko wróciłam do formy… Każdej z Was odpisuję, że do formy to mi jeszcze bardzo daleko. Zdjęcia, które oglądacie na Insta to często jedno zdjęcie wybrane z bardzo wielu zrobionych. Po tylu latach po prostu wiem, jak się ustawić, żeby wyglądać lepiej, szczuplej, korzystniej, ale nie chcę tworzyć jakiejś nieistniejącej rzeczywistości i dlatego pokazuję Wam, jak teraz wyglądam. Wciąż „zostało mi 12 nadprogramowych kilogramów (to zdjęcie też jest najlepszym z kilkudziesięciu jakie mi Tadzio zrobił). 12 kg, które będę chciała w miarę szybko, ale najważniejsze zdrowo zrzucić.

12 kilogramów natchnęło Małgorzatę nieoczekiwanym przekonaniem, że rozmiar jednak nie ma znaczenia:

Reklama

Tymczasem jestem grubaską, ale najważniejsze, że jestem bardzo szczęśliwą grubaską. Bo naprawdę są na świecie ważniejsze rzeczy niż rozmiar, który nosimy.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Dziewczyny, wiele z Was pisze do mnie co zrobiłam, że tak szybko wróciłam do formy????????Każdej z Was odpisuje, że do formy to mi jeszcze bardzo daleko. Zdjęcia, które oglądacie na insta to często jedno zdjęcie wybrane z bardzo wielu zrobionych. Po tylu latach po prostu wiem jak się ustawić żeby wyglądać lepiej, szczuplej, korzystniej, ale nie chcę, tworzyć jakiejś nieistniejącej rzeczywistości i dlatego pokazuje Wam jak teraz wyglądam ???? Wciąż zostało mi 12 nadprogramowych kilogramów???? (to zdjęcie, tez jest najlepszym z kilkudziesięciu jakie mi Tadzio zrobił ????) 12 kg które będę chciała w miarę szybko, ale najważniejsze zdrowo zrzucić ????‍♀️????️‍♀️????‍♀️ Do końca połogu (wtedy można zacząć ćwiczyć po cc) zostało mi 3 tyg. Zaczynam już powoli myśleć jak się za cały proces zabrać. Chce to zrobić z głową i bez krzywdy dla siebie i pokarmu. Chciałabym Henia jeszcze dłuższy czas pokarmić. Wiem ze nie będzie łatwo, ani ze nie ma drogi na skróty, ale niemożliwe nie istnieje, wiec wierzę, że się uda ???????? a tymczasem jestem grubaską ????‍♀️????ale najważniejsze że jestem bardzo szczęśliwą grubaską. Bo naprawdę są na świecie ważniejsze rzeczy niż rozmiar, który nosimy ????‍♀️???? wiec jak znowu pomyślicie, że szybko wróciłam do formy, wróćcie do tego zdjęcia ???? tymczasem Henryk zażyczył sobie cycatego (mleka) ???????????? więc opuszczę Was po angielsku ???? dla nie wtajemniczonych: jeżeli jest mleko łaciate, to jest też cycate ???????????? życzę Wam jeszcze na koniec dużo ciekawszej soboty niż moja, chociaż każda prawdopodobnie będzie, bo poprzeczka nie jest zawieszona bardzo wysoko ????

Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek)

Źródła: www.instagram.com, www.plotek.pl

Może Cię zainteresować