Wodzianka ujawnia prywatne SMS-y od Rutkowskiego. „Kocham Ciebie Domi”
58-letni Krzysztof Rutkowski od zawsze wywoływał kontrowersje, ale tym razem miarka się zdecydowanie przebrała. Ciężko mówić o plotkach w tym przypadku, a o sytuacji, która faktycznie miała miejsce.
Od kilku dni w mediach huczy o rzekomym romansie detektywa z Dominiką Zasiewską, znaną szerszemu gronu jako Wodzianka
Sama zainteresowana mówi, że sprawa jest skończona i prawdopodobnie nie ujrzałaby światła dziennego, ale zbulwersował ją fakt, że to sam Rutkowski próbuje się wybielić przed ludźmi i Mają, nazywając Dominikę atencjuszką.
Ona na dowód tego, że mówi prawdę, jak asy z rękawa po raz kolejny wyciąga zdjęcia, SMS-y i fakty związane z Rutkowskim
Prywatna korespondencja między nimi ujrzała światło dzienne. Do tego także ustosunkował się sam zainteresowany, poproszony o wypowiedź przez dziennikarzy fakt.pl:
Jest mi bardzo przykro, że Dominika musi się posuwać do takich metod i publikować moją korespondencje z nią. Trzeba zauważyć, że jej smsy również są tam zawarte. Życzę jej, żeby wreszcie na swojej drodze znalazła odpowiedniego partnera, z którym będzie szczęśliwa. Tylko w obecnej sytuacji, każdy inny mężczyzna, który będzie w jakikolwiek sposób z nią związany, może mieć poważne obawy przed napisaniem, że ją kocha. Nawet ten który będzie wolny. Bo później w sądzie, będzie to zobowiązujące, w momencie kiedy go oskarży. Ona sama, publikując takie rzeczy, uderza również w swój interes, a publikując osobistą korespondencję, wykracza poza jakiekolwiek ramy moralności.
Każdego dnia Dominika podaje jakieś newsy, które są metodą tworzenia telenoweli kobiety z okolic Błędowa spod Grójca, w obłędzie. Mnie jest jej szkoda, naprawdę. Współczuję jej stanu emocjonalnego. Myślę, że nie jest on najlepszy, sądząc po tym co sobą prezentuje.
Dzisiaj czuję się absolutnie wolnym człowiekiem, dlatego że wszystko ze szczegółami powiedziałem Mai. Dla mnie ta cała historia, tego niefortunnego dla mnie kontaktu, absolutnie się zakończyła. Czuje się lekki jak piórko i wreszcie szczęśliwy. I dlatego też w poniedziałek o godz. 16.00 chcę zorganizować spotkanie z dziennikarzami, aby oficjalnie zakończyć te wszystkie spekulacje. Podczas tego spotkania, odniosę się do wszystkich płaszczyzn tej znajomości. Sądzę, że będzie bardzo wiele ciekawych informacji, które dotyczą tej psychopatycznej dla mnie znajomości.
Dojrzała kobieta, która ma małe dziecko, powinna rozważniej podchodzić do pewnych decyzji i publikacji, bo pewnego dnia jej dziecko, albo partner będą mogli się za nią wstydzić. Publikowanie pewnych rzeczy, tylko i wyłącznie dla taniej popularności, może jej bardzo zaszkodzić
SMS-y w dosadny sposób pokazują, jakie stosunki panowały między Rutkowskim a Wodzianką. Nie sposób dostrzec bliższej relacji
Dominika praktycznie każdego dnia próbuje zaskoczyć swoich widzów, a i pewnie samego Krzysztofa z Mają, rewelacjami na temat tego romansu. Poza SMS-ami podzieliła się zdjęciem z jego domu oraz z auta, w którym jedzie z 58-latkiem i trzyma na jego kolanach nogi.
Wodzianka zapowiada dodatkowo, że jeśli sprawa nie zmieni swojego biegu, ona podzieli się znacznie bardziej szczegółowymi informacjami na temat Rutkowskiego
Podkreśla, że akcje, które tworzy Rutkowski i kreuje się na poważnego detektywa, a w gruncie rzeczy oszukuje ludzi.
Rutkowski z tą Mają od siedmiu boleści myślą, ze zrobią ze mnie, czy z którejkolwiek z nas, niewiarygodne idiotki? Moja odpowiedz brzmi NIE !!! Dziewczyny! Jest nas już conajmniej kilkadziesiąt! Nie godzimy się na to, że jeden, uzależniony od seksu 60 latek, nas oszukuje! Koniec tych kłamstw! Oni razem z @majaplich Udają, że odbijają porwane dzieci, kiedy tak naprawdę są na prywatnych wakacjach. @majaplich oraz Krzysztof Rutkowski pragną sławy, podziwu, poklasku i wygodnego życia. Naprawdę oni myślą, że my – zwykli ludzie – jesteśmy na tyle głupi, że to łykniemy?! DOŚĆ OBŁUDZIE ZA PIENIĄDZE BIEDNYCH, szukających nadziei ludzi
