Rodzice umieścili dziecko w kuchence mikrofalowej. Doszło do poparzeń twarzy

Rodzice umieścili dziecko w kuchence mikrofalowej, czym doprowadzili do poważnych obrażeń u swojego 4-miesięcznego synka. Niemowlę trafiło do szpitala z oparzeniami twarzy, pękniętą czaszką oraz krwiakiem podtwardówkowym. Dlaczego zrobili to swojemu dziecku?

Okrutni rodzice

Wydarzenia, do których doszło w Missouri są tak niewiarygodne, że aż trudno uwierzyć, jak wielkie pokłady zła drzemią w ludziach. Para 22-letnich rodziców dopuściła się okrutnego czynu względem swojego 4-miesięcznego syna. Derick Boyce-Slezak i Mikala Boyce-Slezak pochodzący z Park Hills w stanie Missouri wpadli na makabryczny pomysł umieszczenia swojego dziecka w kuchence mikrofalowej.

Akta sądowe dowodzą, że w wieku zaledwie 4 miesięcy chłopiec trafił do szpitala w St. Louis. W kwietniu 2017 roku miejscowi lekarze zdiagnozowali u niego oparzenia twarzy, pęknięcie czaszki oraz krwiaka podtwardówkowego, który doprowadził do gromadzenia się krwi między mózgiem a czaszką. Medycy stwierdzili, że obwód rany u chłopca kwalifikuje się jako oparzenie pierwszego stopnia. Z kolei, przeważająca część rany stanowi oparzenie drugiego stopnia.

Jak podawała prokuratura z hrabstwa St. Francois, Mikala podała zaskakującą przyczynę poparzeń u dziecka. Stwierdziła, że ktoś musiał wytrzeć twarz niemowlęcia ręcznikiem, który zawierał substancję żrącą, taką jak np. wybielacz. Rodzice chłopca przekonywali lekarzy, że oparzenia twarzy, to tak naprawdę nic innego jak wysypka spowodowana chemicznym środkiem czyszczącym.

Pracownik socjalny upierał się jednak, że prawda jest zupełnie inna. Mężczyzna miał absolutną pewność, że 22-lenia wówczas kobieta oraz jej partner działali umyślnie.

Rodzice umieścili dziecko w kuchence mikrofalowej

Matka chłopca miała później wyznać pracownikowi socjalnemu, że niemowlę umieścił w kuchence mikrofalowej jej mąż. Jak podają władze, Mikala Boyce-Slezak powiedziała także, że Derick Boyce-Slezak upuścił dziecko podczas próby odtworzenia reklamy telewizyjnej.

Władze potrzebowały aż siedmiu miesięcy, aby wnieść oskarżenie przeciwko wyrodnym rodzicom. 22-latkom postawiono zarzut znęcania się nad niemowlęciem. Wraz z rozwojem śledztwa, sprawa została utajniona i media nie miały możliwości poznania pełnej prawdy na temat makabrycznych wydarzeń.

Działanie kuchenki mikrofalowej

Funkcjonowanie kuchenek mikrofalowych opiera się o zamianę energii elektrycznej pobieranej z sieci na promieniowanie elektromagnetyczne, podgrzewające żywność. Fale elektromagnetyczne wnikają w żywność, wprawiając cząsteczki wody w drgania rotacyjne. One z kolei wywołują tarcie. W rezultacie żywność staje się cieplejsza.

Kuchenki mikrofalowe są wyposażone w regulację mocy. Im jest ona wyższa, tym większa ilość fal elektromagnetycznych, a tym samym szybsza obróbka posiłku. Analizując mechanizm działania sprzętu, można wywnioskować co stało się z organizmem dziecka, umieszczonego w kuchence przez 22-letnich rodziców z USA. Fale elektromagnetyczne doprowadziły do wprawienia w ruch wody, znajdującej się w ciele niemowlęcia, co wraz z upływem czasu wywołało poparzenia.