×

Rezygnuje z konkurencji na Igrzyskach, by ratować swojego konia

Adeline Cornelissen z Holandii napisała na swoim facebooku w środę:

„Pierwsze dni w Rio poszły zgodnie z planem. Spokojny lot, zakwaterowanie przyjemne, trening też był dobry. Parzival czuje się szczęśliwy.”

Parzival to koń należący do Adeline. Podobnie jak inni uczestnicy Igrzysk, którzy przybyli w tym roku do Rio, Cornelissen walczyła przez lata, by zakwalifikować się na Olimpiadę. Ona i Parzival mieli wystąpić w konkurencji ujeżdżenia.

parzival (4)

W pewnym momencie wszystko przestało gładko się układać. Parzival, który startował w Igrzyskach w 2012 roku zdobył srebrny i brązowy medal. Koń jednak został ukąszony przez jadowitego owada i jego głowa zaczęła pęcznieć, tym samym zwierzę miało wysoką gorączkę. Weterynarze robili co tylko w ich mocy i wkrótce jego stan się poprawił.

„Spałam w stajni sprawdzając Parziego co godzinę. Nie miałam zamiaru zostawiać go samego”

parzival (2)

Adeline nie chciała zawieść swojego zespołu, a skoro Parzi czuł się lepiej jak zapewniali weterynarze, postanowiła konkurować w Rio. Gdy wkroczyła na arenę razem z Parzim, poczuła, że koń nie jest w dobrej formie.

„Kiedy wjechaliśmy, czułam, że daje z sobie nie radzi, ale wiem, że jest wojownikiem i nigdy się nie poddaje.”

parzival (1)

„Aby go chronić, poddałam się. Mój kumpel, mój przyjaciel, koń, który dał mi wszystko, dał mi swoje życie, nie zasługuje na takie traktowanie… Więc zasalutowałam i opuściłam arenę.”

Nawet za cenę złotego medalu, Adeline nie zaryzykowała życia Parzivala. Wspaniała postawa i przykład niezwykłej przyjaźni między człowiekiem i zwierzęciem.

Może Cię zainteresować