Samotna matka wydała ponad 100 tys. złotych, by wyglądać jak żywa lalka Barbie i znaleźć Kena
Rachel Evans ma 46 lat i mieszka w Londynie. Jej obsesją są lalki Barbie i kobieta postanowiła zostać jedną z nich.
Przez ostatnie 11 lat Rachel poddała się licznym zabiegom mającym upodobnić ją do Barbie. Do tej pory wydała na nie prawie 100 tysięcy złotych.
Kobieta poddała się nawet chirurgicznej zmianie kącików ust, by wydawało się, że zawsze się uśmiecha tak jak lalka.
Rachel twierdzi, że czuje się i myśli jak Barbie. Jedyne czego jej w życiu brakuje, to Ken. Żaden z mężczyzn, których do tej pory spotkała nie okazał się być tym jedynym.
Kiedyś Rachel wyglądała zupełnie inaczej, jednak już w pierwszym tygodniu zabiegów zupełnie uzależniła się od „idealnego” wyglądu. Pięć dni w tygodniu trenuje na siłowni, by utrzymać doskonałą figurę.
Pomijając wszystkie przeciwności losu, Rachel jest zdeterminowana, by kontynuować swoje życie jako żywa lalka Barbie.
„Barbie nigdy nie odejdzie. Ona żyje we mnie i absolutnie się z nią utożsamiam.” – mówi Rachel
Rachel żywo opowiada o swoim życiu jako lalka Barbie w programie telewizyjnym „OMG: My Barbie Body”.
Oprócz tego kobieta dzieli się swoimi przeżyciami na blogu i w mediach społecznościowych.
Rachel nie jest jedyną fanką, która postanowiła upodobnić się do ulubionej zabawki większości dziewczynek.
Niedawno pisaliśmy o Martinie, która miała podobne marzenie, Valerii Lukyanovej, o której słyszeli chyba wszyscy, czy nawet mężczyźnie, który postanowił zostać Kenem.
