Władimir Putin straszy nową bronią, która „nie ma odpowiednika na świecie”
Władimir Putin rozmawiał o zmianach nad nowym programem zbrojeniowym z wicepremierem Rosji Jurijem Borisowem. Narada miała dotyczyć modernizacji armii, która miałaby mieć miejsce niezależnie od dostępu do zagranicznych technologii. Tym samym Władimir Putin straszy nową bronią kinetyczną. Bronią, która podobno „nie ma odpowiednika na świecie”. Czy w związku z modernizacją w rosyjskich siłach, mamy się czego obawiać?
Władimir Putin przy jednym stole z wicepremierem Rosji
W rosyjskich mediach społecznościowych i na stronie Kremla pojawiło się zdjęcie Władimira Putina, który w czwartek spotkał się z wicepremierem Jurijem Borisowem w prezydenckiej rezydencji w Nowo-Ogariowie. Już na samym początku uwagę zwraca standardowe biurko, przy którym zasiedli politycy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dla niewtajemniczonych: wcześniej w mediach pojawiały się zdjęcia, na których widzieliśmy rosyjskiego przywódcę, który zasiadał ze swoimi rozmówcami przy kilkumetrowym stole w odległości kilku metrów od siebie. Duży dystans był rzekomo spowodowany panicznym lękiem prezydenta Rosji przed COVID-19. Podobno Putin cudem uniknął śmierci spowodowanej zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
Pandemia kompletnie odizolowała go od świata. W ostatnich dwóch latach w obawie przed koronawirusem pokazał się jako skrajnie tchórzliwy człowiek, zaszczepiony na wszelkie sposoby, otoczony opieką medyczną i kryjący się przed wszystkimi. Nie bez powodu oglądamy rekordowo długie stoły, co powoduje, że jest oddalony fizycznie od swoich rozmówców
– zauważył jakiś czas temu w rozmowie z portalem Wirtualmemedia.pl Wacław Radziwinowicz, były korespondent „Gazety Wyborczej” w Rosji.
The average Putin table is long, but it bends toward injustice. pic.twitter.com/wUN3Y6PBAA
— David Priess (@DavidPriess) February 28, 2022
Putin straszy nową bronią, która „nie ma odpowiednika na świecie”
Rozmowa Władimira Putina z Jurijem Borisowem miała dotyczyć wprowadzenia nowego programu zbrojeniowego, którego celem jest modernizacja armii. Główne założenie obejmuje utworzenie nowych systemów uzbrojenia, które mają objąć broń kinetyczną, systemy sterowania sztuczną inteligencją czy systemy robotyczne „nie mające swoich odpowiedników na świecie”.
Co bardzo istotne, wprowadzane zmiany mają być całkowicie niezależne od zagranicznych dostaw, które zostały Rosji bardzo mocno ograniczone. Ma to być możliwe m.in. poprzez tworzenie rosyjskich odpowiedników do podzespołów konkretnej broni. Wicepremier miał przyznać, że wspomniane zmiany są priorytetem, a prace w tym zakresie są wykonywane na bieżąco.
Jak podaje Kreml, nowy plan zbrojeniowy ma zostać przedstawiony Putinowi do zatwierdzenia maksymalnie do połowy 2023 roku.
