Przydomowy ogródek w bloku a koronawirus. Kilku rzeczy nie wolno Ci robić

Większość deweloperów podwyższa wartość parterowych mieszkań poprzez dodanie do nich małego ogródka. Dla wielu mieszkańców miejskich osiedli posiadanie własnego kawałka ziemi jest bardzo atrakcyjne, szczególnie odkąd koronawirus pozamykał nas w domach. Jednaj istnieją zasady korzystania z przydomowych ogródków w blokach. Warto pamiętać, że, chociaż mamy ogródek do własnej dyspozycji, to prawnie przynależy on do spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej.

Zasady korzystania z przydomowych ogródków

Przylegający do parterowego mieszkania ogródek z reguły nie jest własnością właścicieli mieszkania. Owszem, mają prawo korzystania z niego na prawach wyłączności, jednak w sensie prawnym ten kawałek ziemi jest częścią osiedla.

Zasady korzystania z ogródków przydomowych reguluje spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa w swoim regulaminie. Warto zawczasu zapoznać się z takim dokumentem.

Niezależnie od tego, istnieją pewne ogólne zasady. Najważniejszą z nich jest ta, że ogródek ma służyć wypoczynkowi i rekreacji. To oznacza, że mamy prawo postawić na jego terenie meble ogrodowe, urządzenie rekreacyjno-sportowe, a także zadbać o aranżację roślinną.

Grill w przydomowym ogródku?

Regulamin spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej z reguły precyzuje zasady używania otwartego ognia. Spółdzielnie i wspólnoty nie odnoszą się do niego zbyt entuzjastycznie, zarówno ze względów bezpieczeństwa, jak i możliwości zabrudzeń, spowodowanych przez dym.

W takiej sytuacji pozostaje grill elektryczny, jednak warto wziąć pod uwagę, że unoszący się z niego zapach grillowanych potraw jak i tłuszcz z kiełbasek czy karkówki może nie być obojętny sąsiadom.

Opalanie się przed domem

Regulaminy spółdzielni lub wspólnoty raczej rzadko regulują tę kwestię. Zresztą nie muszą, bo jest ona ujęta w artykule 140 Kodeksu wykroczeń:

Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.

Wszystko zależy od przyjętej interpretacji. Niektórym sąsiadom nerwy mogą puścić dopiero wtedy, gdy wyjdziemy do ogródka nago, a inni za nieobyczajny wybryk uznają pojawienie się w kostiumie kąpielowym.

Czy można rozłożyć basen?

Sytuacje, gdy przydomowy ogródek stanowi odrębną od reszty osiedla działkę i jest wyłączną własnością właściciela mieszkania, zdarzają się, ale stosunkowo rzadko. Wtedy spółdzielnia czy wspólnota nie mają prawa ingerować w pomysły właściciela, również wtedy, gdy postanowi on rozłożyć na swojej działce basen.

W innych, znacznie częstszych przypadkach, gdy ogródek pozostaje częścią wspólną, ale właściciel przylegającego mieszkania ma prawo z niego korzystać, najlepiej przed decyzją o basenie uzyskać zgodę spółdzielni/wspólnoty.

Palenie papierosów w ogródku

Teoretycznie przydomowe ogródki nie są uznawane za obszary wolne od dymu tytoniowego, chyba że w statucie lub regulaminie osiedla zapisano inaczej. Jednak warto wziąć pod uwagę, że dym papierosowy może przeszkadzać sąsiadom, a wtedy mogą powołać się na artykuł 144 Kodeksy cywilnego:

Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.