Jej życie w jednej chwili zamieniło się w prawdziwe piekło… Na szczęście, znaleźli się lekarze, którzy jej pomogli!

Kiedy Connie poznała Toma myślała, że znalazła miłość swojego życia.

Zakochani postanowili się pobrać, a z czasem na świecie pojawiły się ich wspólne dzieci.

Wydawało się, że para i jej pociechy tworzą szczęśliwą rodzinę. Niestety były to tylko pozory...

Kobieta zaczęła zauważać dziwne zachowania swojego męża.

Mąż Connie zaczął ją zastraszać i coraz częściej dochodziło do sytuacji, w których chciał ją uderzyć.

Pewnej nocy, w trakcie kłótni, Tom wyciągnął strzelbę i strzelił w jej kierunku

"Pamiętam go unoszącego broń, to co do mnie wtedy powiedział i wystrzał" - relacjonuje kobieta.

Twarz Connie została poważnie zniekształcona.

I kiedy wydawało się, że nie może być już gorzej, pojawił się mały promyk nadziei.

Kilka lat po traumatycznym zdarzeniu, Connie znalazła się na liście osób oczekujących na pierwszy przeszczep twarzy w Stanach Zjednoczonych.

Aby ocenić skalę uszkodzeń, kobieta musiała mieć zrobione prześwietlenie rentgenowskie.

Wystrzał ze strzelby wyrządził ogromne szkody, co zresztą widać na zdjęciu powyżej.

Kobieta straciła nos, górną szczękę oraz policzki. Ponadto przestała widzieć na jedno oko.

I choć uszkodzenia były rozległe, lekarze byli pewni, że mogą pomóc 46-letniej kobiecie.

Aby operacja była możliwa, potrzebny był odpowiedni dawca.

W przypadku Connie, okazała się być nim Anna Kasper, która zmarła na zawał serca.

Po 23-godzinnej operacji, Connie stała się nową osobą.

„Wiem, że nie jest to moja twarz, ale jestem bardzo wdzięczna, że ​​w ogóle mam twarz.”

Po roku od innowacyjnej operacji, na twarzy Connie można zauważyć coraz więcej zmian.

Przeprowadzona operacja stała się źródłem dodatkowej siły, dzięki której kobieta była w stanie zakończyć wszystkie sprawy rozwodowe.

To naprawdę niesamowite jak na przestrzeni kilku lat zmieniło się życie Connie...