×

Przerażający pożar w wieżowcu. Gdy stanął w ogniu, w budynku było 136 osób

Przerażający pożar w wieżowcu. Ogień pojawił się w nocy w 33-piętrowym budynku. Do szpitali trafiło 88 osób. Strażacy nadal przeszukują pogorzelisko.

Tragiczna noc

Sceny jak z filmu katastroficznego rozegrały się w południowokoreańskim mieście Ulsan. W 33-piętrowym budynku wybuchł pożar.  Prawdopodobnie wybuchł na 12. piętrze budynku, w którym znajdowało się 127 lokali mieszkalnych i sklepów, około godziny 23.07 czasu lokalnego. Płomienie błyskawicznie ogarnęły cały blok w dzielnicy Dal Dong w Ulsan, mieście na północny zachód od Pusan.

W chwili pożaru w budynku znajdowało się 136 osób. Nagrania opublikowane na Twitterze ukazują wieżowiec płonący niczym pochodnia, płomienie sięgające szczytu budynku i płyty betonu spadające na ulicę. Według lokalnego serwisu informacyjnego Chosun.com.

Pożar został wywołany silnymi wiatrami, które obecnie wieją w okolicy. To one przeniosły ogień na sąsiednie centrum handlowe, które na szczęście zostało szybko ugaszone. Większość mieszkańców ewakuowano na dach.

 

Przerażający pożar wieżowca

Ogień został opanowany w dwie godziny po wybuchu pożaru, ale nie został całkowicie ugaszony aż do piątku rano, ponieważ silne wiatry zakłócały pracę strażaków. Koreańska Administracja Meteorologiczna Ulsan odnotowała tego dnia maksymalną prędkość wiatru 30,2 km/h.

Gaszenie pożaru opóźniły także podatne na ogień panele aluminiowe, stanowiące część konstrukcji budynku. Ustalanie przyczyn tragedii nadal trwa. Świadkowie twierdzą, że zewnętrzne ściany budynku, prawdopodobnie izolacja, spowodowały szybkie rozprzestrzenienie się ognia.

Ostatecznie do szpitali trafiło 88 osób, głównie w wyniku zatrucia czadem, jednak, choć trudno w to uwierzyć, patrząc na zdjęcia szalejących płomieni, nikt nie zginął!  

Strażacy jednak nadal przeszukują pogorzelisko. Miejsce tragedii odwiedzili już Minister Spraw Wewnętrznych i Bezpieczeństwa Chin Young i Komisarz Państwowej Agencji Straży Pożarnej Jeong Moon-ho.

 

Źródła: www.koreaherald.com, twitter.com, www.se.pl
Fotografie: Korea Herald (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować