Przepowiednia ojca Pio o Apokalipsie. Duchowny miał wizję dotyczącą końca świata
Przepowiednia ojca Pio o Apokalipsie jest przerażająca. Wizje włoskiego zakonnika pomagają nam wyobrazić sobie, jak będzie wyglądał dzień sądu ostatecznego. Słynny na całym świecie kapucyn dowiedział się tego od samego Jezusa Chrystusa.
Koniec świata jest bliski
W historii świata było już wiele postaci, które wieszczyły, że koniec świata nastąpi niebawem. Póki co świat istnieje, ale niektórzy zwracają uwagę na podobieństwo wydarzeń, których jesteśmy świadkami do opisów zawartych w wizjach zakonników i mędrców. W grudniu ubiegłego roku sprawdziła się przepowiednia ojca Klimuszki na temat wybuchu wulkanu Etna. Bez wątpienia jedną z najsłynniejszych przepowiedni dotyczącej losów ludzkości jest wizja ojca Pio. Zakonnik z Pietrelciny przedstawił m.in. jak będą wyglądać ostatnie dni istnienia naszego świata.
Ojciec Pio, czyli Francesco Forgione urodził się 25 maja 1887 roku. Od czasów dzieciństwa doświadczał niezwykłych zjawisk. Mężczyzna twierdził, że widział Jezusa, Maryję oraz swojego Anioła Stróża. Miał także doświadczać niebiańskich wizji oraz ekstaz. W wieku zaledwie 15 lat wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Morcone. W trakcie ślubów zakonnych otrzymał habit franciszkański. Właśnie wtedy przyjął imię brata Pio. Wkrótce zaczął doznawać widzialnych stygmatów w postaci tzw. pięciu ran Jezusa. Na jego dłoniach, stopach oraz boku powstawały rany, które utrzymywały się przez 50 lat, aż do momentu śmierci.
Niezwykłe dary
Ludzie, którzy mieli okazję osobiście poznać ojca Pio twierdzili, że posiadał niezwykłe umiejętności takie jak dar bilokacji i lewitacji, dar czynienia cudów, dar uleczania chorych oraz dar proroctwa. 16 czerwca 2002 roku ojciec Pio został uznany za świętego. Z czasem jego postać jako świętego zyskała sporą popularność m.in. za sprawą swoich proroctw i przepowiedni. Można zauważyć, że przeważająca większość jego wizji dotyczy dnia sądu ostatecznego i końca świata.
W trakcie objawienia 15 stycznia 1957 roku, zakonnikowi ukazał się sam Jezus Chrystus. Z relacji duchownego wynika, że apokalipsa będzie trwać trzy dni i trzy noce. Początek końca świata będzie zwiastować przeraźliwa burza. Ludzie otrzymają w tym czasie od Boga odpowiednie znaki i instrukcje.
Noc będzie bardzo zimna, a wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć. Po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Zamknijcie wszystkie drzwi i okna i z nikim nie rozmawiajcie z zewnątrz. Padnijcie przed krzyżem, żałujcie za grzechy i błagajcie o opiekę Mojej Matki.
Przepowiednia ojca Pio o Apokalipsie
Stygmatyk opisywał apokalipsę jako trwający trzy doby, nieokiełznany żywioł, który pochłonie miliony ofiar. Po tym czasie wszystko się uspokoi. Wówczas na Ziemię przybędą aniołowie.
Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni.
Ojciec Pio nie wskazał konkretnej daty końca świata. Można jednak przypuszczać, że nastąpi w dość niedalekiej przyszłości.
Godzina Mego powrotu jest bliska! Jednak okażę Miłosierdzie. Najstraszliwszą karę będzie cierpieć świadek czasów. Moi aniołowie, którzy będą egzekutorami tej pracy, stoją już w gotowości z ostrymi mieczami! Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy Mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w Moje objawienia.
Ojciec Pio podał w swojej przepowiedni receptę na to, jak można przetrwać gniew Boży i przeżyć apokalipsę. Zalecił, aby odmawiać różaniec i palić święconą świecę.
Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie święconą świecę, która wystarczy na wiele dni. Módlcie się na różańcu. Czytajcie duchowe książki. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii, a także uczynki miłości, które są nam tak potrzebne. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz.
