Protest ekologów w centrum Warszawy. Miasto sparaliżowane mimo działań policji!
Protest ekologów przybrał nową formę i zapewne nie przysporzy im wielu fanów w Warszawie. Aktywiści zablokowali część miasta, siadając na jezdni. Funkcjonariusze Policji próbują przenieść ich w inne miejsce.
Protest ekologów w centrum Warszawy
Dziś rano ruch w stolicy Polski był mocno utrudniony. Powodem był protest ekologów, którzy zablokowali odcinek od Emilii Plater do ronda „Czterdziestolatka”. Protestujący wybrali jedno miejsce na Alei Jerozolimskiej, gdzie się położyli i uniemożliwili pojazdom poruszanie się.
Wyświetl ten post na Instagramie.
To nie jedyny przypadek blokowania jezdni przez aktywistów. Wczoraj działacz Extinction Rebellion w godzinach porannych zablokował jezdnię mostu Poniatowskiego. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy zmusili go do przejścia na chodnik.
Mężczyzna został zniesiony z drogi przez policję. pic.twitter.com/r0Mqsl7Zmb
— Dawid Krawczyk (@DJKrawczyk) February 25, 2021
Działacze tej organizacji również protestowali pod siedzibą Radia Maryja. Jak czytamy na oficjalnym fanpage’u organizacji, blokady były organizowane w różnych miastach na terenie Polski.
Różne formy sprzeciwu
Przez ostatnie dni środowiska ekologiczne są nad wyraz aktywne w stolicy, ale i nie tylko. Przybiera on najróżniejsze formy, czasem nawet te najbardziej zaskakujące.
Wczoraj jedna z aktywistek postanowiła przykleić dłonie do drzwi do kancelarii Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Miał być to wyraz sprzeciwu wobec bezczynności posłów i posłanek w sprawie nadchodzącej katastrofy klimatycznej.
Policja wezwała straż pożarną, żeby usunąć („odkleić”) aktywistkę @XRPolska. To prawda, że grozi nam susza, ale woda z polewaczki nie wystarczy do zażegnania #kryzysklimatyczny
Czuwam z posłankami @AgaBak i @FiliksMagdalena, aby nie doszło do naruszenia praw protestujących. pic.twitter.com/h8No7YzNS6
— Anna-Maria Żukowska ??♀️ #Lewica ↙️↙️↙️?️?☮️ (@AM_Zukowska) February 25, 2021
Musiała interweniować policja, ponieważ obecność kobiety uniemożliwia dostanie się do budynku. Jak powiedział w rozmowie z TVN Warszawa rzecznik śródmiejskiej komendy Robert Szumiata:
Kobieta została przez nas wylegitymowana, ma 21 lat. Wezwaliśmy na pomoc pogotowie ratunkowe.
Kobieta ostatecznie sama się odkleiła, a wobec niej wpłynęło zawiadomienie z artykułu 193 Kodeksu karnego. Brzmi on następująco:
kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.