Kiedy odpakowała prezent od chłopaka, wybuchła płaczem. Paweł pożałował swojej decyzji
W rozmowie z redaktorem serwisu papilot.pl Paweł zdradził, że kupił prezent swojej ukochanej. Ta jednak nie przyjęła go z aprobatą, a wręcz przeciwnie… Bardzo się zdenerwowała. Jesteście ciekawi, co to było?
Paweł za radą siostry postanowił kupić swojej ukochanej bardzo seksowną bieliznę. Jak sam to ujął, więcej ona odsłaniała, niż zasłaniała. Niestety, wybranka jego serca poczuła się tym prezentem urażona. I to naprawdę bardzo. Sami przeczytajcie, jak się zachowała…
„Chłopaka ma tylko jednego, więc powinienem się postarać”
Pierwszy raz odważyłem się kupić dziewczynie taki prezent. Doradziła mi siostra, której zawsze mogłem ufać. Pomysłów miałem aż nadto, ale wszystkie wydawały mi się zbyt oklepane. Książkę, płytę czy kosmetyki może dostać od każdego. Chłopaka ma tylko jednego, więc powinienem się postarać
„To nie ma być praktyczne, ale ładne”
„Kup jej bieliznę” – usłyszałem. „Ale nie byle jaką” – sprecyzowała siostra. Towarzyszyła mi, kiedy przekroczyłem próg bardzo ekskluzywnego salonu i doradziła w ostatecznym wyborze. Padło na koronkowy komplecik, który więcej odsłania, niż zakrywa. „To nie ma być praktyczne, ale ładne” – uwierzyłem
„Za kogo ty mnie uważasz?!”
To błąd, który będzie mnie sporo kosztował. Dziewczyna zareagowała niemal histerycznie. „Za kogo ty mnie uważasz?! Nie jestem łatwa”. Na nic tłumaczenie, że wyglądałaby w tym wspaniale i zasługuje na wszystko, co najlepsze. Prezentu nie przyjęła
Jak myślicie? Dziewczyna Pawła powinna się aż tak obrazić?
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
