Dajesz dziecku drogi prezent na Komunię? Rodzice będą musieli zapłacić podatek
Maj to czas, kiedy większość z nas dostaje zaproszenia na komunie. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wręczając dziecku drogi prezent, może sprawić, że jego rodzice będą mieli niemały problem. Wszystko przez to, że od kosztownych, komunijnych upominków, trzeba zapłacić podatek.
Prezenty to stały element Pierwszej Komunii
Nie oszukujmy się, w przypadku Pierwszej Komunii Świętej chwilę po wyjściu z kościoła, doświadczenia religijne spadają na dalszy plan. Na przyjęciu komunijnym zaczyna się wyczekane wręczanie upominków. Nie wszyscy wiedzą, że od tych kosztownych, trzeba zapłacić podatek. Nawet jeśli pochodzą od najbliższej rodziny.
Kosztowny prezent wiąże się z koniecznością zapłaty podatku
Temat podatków i komunii zgłębił dziennik „Rzeczpospolita”. W rozmowie z gazetą, o sprawie wypowiedział się doradca podatkowy Paweł Satkiewicz:
Prezent na komunię to klasyczna darowizna, od której należy zapłacić podatek. Istnieją zwolnienia, ale nietrudno przekroczyć limit ulgi, zwłaszcza jeśli upominki dają niespokrewnione osoby, np. rodzic chrzestny.
Po spełnieniu odpowiednich warunków, możemy zwolnić się z podatku
W ustawie o podatku od spadku i darowizn, rzeczywiście są konkretne zwolnienia i ulgi. Wysokość podatku zależy więc od wysokości darowizny i stopnia pokrewieństwa. W dzienniku został przytoczony przykład dziadka chłopca przystępującego do komunii. Mężczyzna dał wnuczkowi 50 tys. zł.
Dziadek przekazujący prezent dla wnuczka jest w tzw. zerowej grupie podatkowej. To oznacza, że po spełnieniu odpowiednich warunków, darowizna jest zwolniona z podatku. Po pierwsze, taki prezent musi zostać zgłoszony do urzędu skarbowego w ciągu 6 miesięcy. Pieniądze muszą także wpłynąć na rachunek bankowy – dziecka albo jego rodziców.
W kolejnych grupach podatkowych, w których najprawdopodobniej znajdą się chrzestni, wujkowie czy ciocie, zwolnienie od podatku również jest możliwe. Jednak w ich wypadku, ustalony jest limit. Jeśli go przekroczymy, to nawet po spełnieniu warunków, musimy zapłacić podatek fiskusowi.
Urząd Skarbowy może przeprowadzić kontrolę
Warto przypomnieć, że podatek należy zapłacić nie tylko od darowizn pieniężnych. Jeśli dziecko dostanie np. quada czy bardzo drogi łańcuszek, taką darowiznę również należy zgłosić.
Co się stanie, jeśli nie zgłosimy darowizny? Konsekwencje mogą być poważne. Fiskus może przeprowadzić kontrolę. Urząd skarbowy podejmie takie kroki, jeśli dostanie informację o niezgłoszonej darowiźnie np. od „życzliwych” sąsiadów. Zdarzały się także przypadki, w których podatnicy sami ściągali na siebie kontrolę, chwaląc się drogimi prezentami w social mediach.
Jeśli kontrola wykaże, że nie zapłaciliśmy podatku od darowizny, zapłacimy daninę w wysokości 20 proc. od jej wartości. To na pewno więcej, niż podatek, który byłby naliczony przy samodzielnym zgłoszeniu.
