5 nastolatek zginęło w pożarze w Koszalinie. Dziewczyny były zamknięte w escape roomie
W Koszalinie w piątek 4 stycznia doszło do tragedii. Pięć młodych kobiet zginęło w pożarze w tzw. escape roomie. Był tam jeszcze mężczyzna, który w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Osoby znajdowały się w pokoju zagadek na urodzinach. Gdy były w trakcie zabawy, w jednym z pomieszczeń pojawił się ogień
Szef MSWiA w rozmowie z TVN24 podaje, że na miejscu zginęły 15-letnie dziewczyny, które świętowały urodziny jednej z nich. Wszystkie chodziły do tej samej szkoły. Strażakom udało się w czasie akcji ratunkowej wydostać z escape roomu tylko jednego mężczyznę, który najprawdopodobniej był pracownikiem.
Nie jest jeszcze znana przyczyna zachowań pracowników pokoju zagadek, którzy od razu nie zareagowali i nie otworzyli tego miejsca z zewnątrz
Najprawdopodobniej przyczyną wybuchu była butla z gazem. Prezydent Koszalina zwołał sztab kryzysowy, który ma podjąć kroki pomocy rodzinom dziewcząt, które zginęły w pożarze.