Pożar w szpitalu na oddziale położniczym. Zginęło ośmioro noworodków
Pożar w Algierii. Ośmioro noworodków zginęło w jednym ze szpitali na oddziale położniczym w szpitalu Al-Um Bashir bin Nasser w miejscowości El Oued Souf. Ogień wybuchł w środku nocy, gdy nikt się tego nie spodziewał. Do tragedii doszło z powodu usterki urządzenia przeciw komarom.
Pożar w Algierii. Nie żyją noworodki
Na miejscu od razu pojawiły się służby ratunkowe. Ocalono 11 niemowląt, 107 kobiet i 28 pracowników szpitala. Niestety ośmioro dzieci zginęło na miejscu. Strażacy nigdy nie zapomną widoku zwęglonych malutkich ciał…
Dramat rodziców
Policja także była przerażona tym, co zobaczyła. Widok łamał serce. Niestety służby mają świadomość tego, że będzie ogromny problem z identyfikacją ciał. Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środku nocy, gdy cały oddział już spał. Jedynie osoby, które miały dyżur, czuwały. Mimo tego, że większość spała, ponad 70 osobom udało się uciec z płonącego szpitala. Wśród nich było 11 dzieci, 33 matki oraz 28 pracowników.
Pożar ciężki do ugaszenia
Strażacy mieli problem z tym, aby szybko zareagować, ponieważ w tak dużym obiekcie, jakim jest szpital, ciężko jednoznaczne i przede wszystkim szybko stwierdzić, czy wszyscy, którzy mogli, uciekli z budynku. Zanim strażacy upewnili się, że ludzie wyszli ze szpitala, zaczęli działać.
Wadliwe urządzenie przeciw komarom – to od niego miało wszystko się zacząć. Później iskry przedostały się na sprzęt medyczny, a następnie w bardzo krótkim czasie na resztę budynku. Premier Algierii Nureddin Bedui zarządził śledztwo w sprawie pożaru szpitala Al-Um Bashir bin Nasser. Niestety to już drugi pożar szpitala położniczego w ostatnich kilkunastu miesiącach. Policja bada, czy może to mieć jakiś związek.
_________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl